Pan młody wskoczył do rzeki i uratował tonące dziecko. W trakcie ślubnej sesji zdjęciowej
To miała być wyjątkowa sesja ślubna. Fotograf wycelował obiektyw. A Clayton i Brittany Cook pozowali na moście w parku w Camridge w kanadyjskim Ontario. Nagle pan młody zauważył dziecko, które wpadło do wody i nie zważając na to, że ma na sobie drogi garnitur, wskoczył do wody tak, jak stał. Wyjątkowe zdjęcia przemoczonego oblubieńca z uratowanym chłopcem w ramionach obiegły już cały świat.
Troje dzieci przez długi czas obserwowało parę młodą i podążało za nią podczas sesji zdjęciowej. - Spoglądałem na nie od czasu do czasu, bo widziałem, że stoją niebezpiecznie blisko rzeki - powiedział Clayton Cook.
Kiedy fotograf robił indywidualne zdjęcia pannie młodej, Clayton zauważył, że przy wodzie stoi tylko dwoje dzieci.
Panna młoda myślała, że to żart
- Zobaczyłem chłopca, który tonął w rzece. Wtedy wskoczyłem do wody - wyznał pan młody. Dzięki szybkiej reakcji Claytona, chłopcu nic się nie stało.
Panna młoda przyznała, że myślała, że jej mąż wskoczył do wody dla żartu.
- Mamy nadzieję, że każdy, kto znalazłby się na naszym miejscu, zrobiłby to samo - podsumowała Brittany.
polsatnews.pl, BBC
Czytaj więcej
Komentarze