Znieważyli zwłoki Ewy Tylman. Usłyszeli wyrok za robienie zdjęć zmarłej
10 tys. zł. Taką karę zapłacą dwaj pracownicy firmy pogrzebowej, którzy znieważyli zwłoki Ewy Tylman. Robert K. i Mariusz P. podczas przetransportowywania zwłok otworzyli worek z ciałem, a następnie sfotografowali je. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze.
Proces obu mężczyzn rozpoczął się we wrześniu w poznańskim Sądzie Rejonowym. Mężczyźni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. 26-letni Robert K. i 51-letni Mariusz P. złożyli do sądu wniosek o wymierzenie im kary grzywny w wysokości 10 tys. zł. Do ich wniosków przychyliły się wszystkie strony procesu.
Według prokuratury, po dojechaniu do kostnicy i złożeniu ciała w prosektorium, jeden z mężczyzn miał otworzyć worek z ciałem. Następnie obaj pracownicy zaczęli fotografować ciało - jeden z nich miał też zrobić sobie z ciałem tzw. selfie.
Zachowanie obu pracowników zarejestrowała kamera monitoringu zainstalowana w pomieszczeniu.
Proces oskarżonego o zabójstwo
Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu trwa proces Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Tylman. Według prokuratury, 23 listopada 2015 r. Adam Z., przewidując możliwość pozbawienia życia koleżanki, zepchnął ją ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody.
Za zabójstwo z zamiarem ewentualnym mężczyźnie grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. W lutym sąd uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu na nieudzielenie pomocy - za ten czyn grozi kara do 3 lat więzienia.
Od tego czasu Adam Z. pozostaje na wolności i odpowiada z tzw. wolnej stopy.
Kolejna rozprawa odbędzie się w środę.
PAP, Głos Wielkopolski, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze