W niedzielę w kościołach modlitwa o trzeźwość Polaków
- W najbliższą niedzielę, bezpośrednio po Narodowym Kongresie Trzeźwości, w kościołach w Polsce będziemy modlili się o umiarkowanie i odpowiedzialność w spożywaniu napojów alkoholowych - powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Przypomniał, że Narodowy Kongres Trzeźwości, pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy, rozpoczyna się w czwartek.
Inaugurującą mszę św. odprawi przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Główne wydarzenia kongresu odbędą się na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Na sobotę zaplanowane jest spotkanie rodzinne na stołecznym pl. Piłsudskiego. Następnego dnia odbędzie się niedziela kongresowa w kościołach. Organizatorem jest zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.
"Ważne, by promować styl życia w trzeźwości"
- Modlitwą ogarniemy szczególnie te osoby, które mają problem z alkoholem. Trzeba pamiętać o tym, że Światowa Organizacja Zdrowia uznała alkoholizm za chorobę. Nie jest to więc jedynie problem społeczny, czy rodzinny, ale także wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia. Dlatego tak ważne jest, by promować styl życia w trzeźwości, szczególnie wśród młodych ludzi - podkreślił ks. Rytel-Andrianik. Dodał, że apelował o to Jan Paweł II przez cały swój pontyfikat.
Rzecznik KEP podkreślił jednocześnie, że zagadnienia te będą poruszane podczas Narodowego Kongresu Trzeźwości. - Warto także przypomnieć, że Kościół niesie konkretną pomoc osobom uzależnionym od alkoholu i ich rodzinom. Przy parafiach działają na przykład grupy Anonimowych Alkoholików, które pomagają w oparciu o program "12 kroków".
Zobowiązanie do abstynencji
Funkcjonują również duszpasterstwa i katolickie poradnie rodzinne. Podejmowane są inicjatywy promujące abstynencję, w wielu sanktuariach stanieje możliwość złożenia przyrzeczenia o czasowej, dobrowolnej wstrzemięźliwości od alkoholu - powiedział ks. Rytel-Andrianik.
Dodał, że o popularności tej praktyki może świadczyć choćby liczba wpisów do księgi na Jasnej Górze osób, które podejmują zobowiązanie do abstynencji w różnych intencjach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze