"To plotki. Nic o tym nie wiem" - szef komitetu stałego Rady Ministrów o planach rekonstrukcji rządu
- Na pewno nie ma żadnych planów rekonstrukcji rządu. Ja nic na ten temat nie wiem. To plotki - tak Henryk Kowalczyk odpowiadał w programie "Gość Wydarzeń" pytany o powracające informacje o ewentualnej rekonstrukcji rządu Beaty Szydło. Szef komitetu stałego Rady Ministrów mówił też o dekoncentracji mediów."20-30 proc. to maksymalna granica kapitału, który powinien być w jednym ręku" - stwierdził.
Kowalczyk podkreślił, że spekulacje mediów dotyczące zmian w rządzie to plotki, a ewentualne decyzje zależą tylko od premier. - Na pewno nie ma żadnych planów co do rekonstrukcji rządu - podkreślił.
Na pytanie o prace nad ustawą o dekoncentracji mediów odpowiedział: - Nie ma tej ustawy jeszcze zapisanej w pracach rządu, być może ktoś pracuje (nad ustawą - red.), ale ja nic na ten temat nie wiem.
"Prasa nie powinna być w 90 procentach obca"
Zdaniem szefa komitetu stałego Rady Ministrów, w Polsce "rynek prasowy jest kontrolowany w ponad 80 proc. przez kapitał niemiecki i to nie jest dobre zjawisko".
- Prasa nie musi być tylko polska, ale nie powinna być w prawie 90 proc. (...) Powinniśmy rozproszyć ten kapitał właścicielski, żeby nie było ośrodka dominującego - powiedział.
- Te 20-30 procent to jest maksymalna granica kapitału, który powinien być w jednym ręku - stwierdził Kowalczyk.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze