Problemy z samolotem LOT-u. Musiał lądować w trybie "emergency"

Polska
Problemy z samolotem LOT-u. Musiał lądować w trybie "emergency"
Zdj. ilustracyjne/pxhere.com/CC0 Public Domain

- Samolot PLL LOT w trybie emergency lądował w czwartek na warszawskim Lotnisku Chopina, gdyż załoga wcześniej zgłosiła problemy z podwoziem samolotu - poinformował dyrektor komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki. - Maszyna wylądowała bezpiecznie - dodał.

- Załoga samolotu Bombardier Q400 lecącego z Warszawy do Krakowa, podczas podejścia do lądowania na krakowskim lotnisko zorientowała się, że występuje problem ze standardowym wysunięciem podwozia. Załoga podjęła decyzję o zawróceniu do Warszawy i podczas lądowania na Lotnisku Chopina i o wykorzystaniu alternatywnej metody wypuszczenia podwozia - powiedział Kubicki.

 

Jak podkreślił, "oczywiście zawsze w takich sytuacjach zawiadamia się służby lotniskowe". - Stąd także asysta straży pożarnej podczas lądowania. Natomiast już w momencie lądowania załoga miała stuprocentową pewność, że podwozie jest wysunięte prawidłowo, gdyż informowały o tym wszystkie wskaźniki, które działają przy tej alternatywnej metodzie. Samolot wylądował bezpiecznie z wysuniętym podwoziem - dodał.

 

"Pasażerowie bezpiecznie opuścili pokład"

 

Jak zaznaczył, pasażerowie bezpiecznie opuścili samolot. Jeszcze tej nocy wrócą do Krakowa innym samolotem przewoźnika.

 

Także p.o. dyrektora biuro marketingu i PR Lotniska Chopina Hubert Wojciechowski powiedział, że samolot lądował w trybie emergency, po godzinie 21.

 

- Zgodnie z procedurą nasze służby były w gotowości. Samolot wylądował bezpiecznie. Pasażerowie także bezpiecznie opuścili jego pokład - dodał.

 

Robert Dziubak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy przekazał, że w trakcie lądowania tego samolotu, straż była na miejscu zgodnie z procedurami. - Akcja została zakończona, jednostki wróciły do koszar - dodał.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie