Nauczyciel podejrzany o molestowanie dziewczynek ponownie aresztowany
Sopocki sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 60-letniego nauczyciela, obywatela Wenezueli, któremu prokuratura zarzuciła posiadanie materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich. Mężczyzna był już raz aresztowany - za molestowanie pięciu dziewczynek.
O ponownym aresztowaniu 60-latka poinformował w środę pełniący obowiązki rzecznika prasowego gdańskiej prokuratury okręgowej Mariusz Duszyński. Wyjaśnił, że sopocki sąd podjął decyzję o 3-miesięcznym areszcie na wniosek Prokuratury Rejonowej w Sopocie, która zwróciła się w tej sprawie do sądu po tym, jak w poniedziałek przedstawiła mężczyźnie dodatkowe zarzuty. Dodał, że wniosek prokuratury umotywowany był chęcią "zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania przygotowawczego".
Duszyński poinformował, że Wenezuelczykowi zarzucono przechowywanie i posiadanie "treści pornograficznych z udziałem małoletniego" oraz "treści pornograficznych przedstawiających wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej".
Należące do podejrzanego elektroniczne nośniki, na których znajdowały się zabronione materiały, zabezpieczono w końcu ubiegłego roku, jednak dopiero niedawno sopocka prokuratura uzyskała od biegłego seksuologa opinię potwierdzającą przestępczy charakter materiałów.
Zarzuty molestowania pięciu dziewczynek w wieku 6 i 7 lat
Duszyński poinformował, że w trakcie poniedziałkowego przesłuchania 60-latek nie przyznał się do popełniania zarzucanych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień.
Po raz pierwszy Wenezuelczyk - nauczyciel hiszpańskiego w jednej z niepublicznych szkół w Sopocie, został zatrzymany 21 grudnia ub.r. Wówczas prokurator przedstawił mu zarzuty molestowania pięciu dziewczynek w wieku 6 i 7 lat. Taki czyn, podobnie, jak przechowywanie i posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich, zagrożony jest karą do 12 lat więzienia.
W grudniu ub.r. podejrzany nie przyznał się do przedstawionych mu wówczas zarzutów, złożył wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawniła. Sopocki sąd, na wniosek prokuratury, aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyzna opuścił jednak areszt po tym, jak 6 lutego br. Sąd Okręgowy w Gdańsku, na skutek zażalenia obrony, uchylił ten środek ten środek zapobiegawczy i zastosował wobec podejrzanego zakaz opuszczania kraju.
Z ustaleń prokuratury wynika, że do molestowania dzieci dochodziło od października 2015 r. do marca 2016 r., kiedy to matka jednego z dzieci i dyrektorka szkoły zawiadomiły prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez pedagoga. Od tego momentu nauczyciel nie pełnił swych obowiązków.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze