Premier Szydło spotkała się z szefem rządu Estonii. "Współpraca Polski i państw bałtyckich musi być silna"
Współpraca Polski i państw bałtyckich musi być bardzo silna. Mamy przede wszystkim najważniejszy interes, jakim jest bezpieczeństwo regionu - powiedziała premier Beata Szydło po spotkaniu z premierem Estonii Juri Ratasem.
Premier relacjonowała, że podczas spotkania z premierem Estonii poruszone zostały tematy wspólnych, ważnych dla regionu spraw związanych z bezpieczeństwem.
- Wymieniliśmy swoje uwagi na temat ćwiczeń Zapad-2017, rozmawialiśmy na temat zagrożeń, związanych z cyberbezpieczeństwem, rozmawialiśmy na temat tego, co dzieje się w tej chwili za naszą wschodnią granicą, co dzieje się w regionie Bałtyku - mówiła Szydło.
"Chcemy współpracy"
- Zgodziliśmy się co do tego, że współpraca Polski i państw bałtyckich musi być bardzo silna. Mamy swoje interesy, ale mamy przede wszystkim najważniejszy interes, jakim jest bezpieczeństwo regionu - zaznaczyła premier. - Chcemy współpracować, ustaliliśmy, że format Polska - państwa bałtyckie jest ważnym formatem i chcemy kontynuować współpracę w ramach tego projektu - dodała.
Jak mówiła premier, politycy rozmawiali także o kwestiach infrastrukturalnych, m.in. o szlakach komunikacyjnych w regionie, tj. Rail Baltica.
- Ustaliliśmy, że dla naszych wzajemnych relacji tego typu spotkania, wymiana opinii i bieżąca rozmowa jest bardzo istotna i będziemy to kontynuować - zapowiedziała Szydło. - Dla Polski Estonia jest bardzo ważnym partnerem - podkreśliła.
Zmiany w dyrektywie o pracownikach delegowanych
Szefowa polskiego rządu powiedziała, że w kwestii pracowników delegowanych oczekuje rozwiązań, które będą kompromisowe.
- Przedstawiłam panu premierowi Ratasowi punkt widzenia, który reprezentuje polski rząd. Oczekujemy kompromisu. Polska zrobi wszystko, żeby tak się stało. Taka jest wola prezydencji, by ten kompromis został wypracowany - zaznaczyła Szydło nawiązując do sprawowanego obecnie przez Estonię przewodnictwa w Radzie UE.
Premier Szydło podkreśliła, że obecne propozycje nie są dla Polski do przyjęcia. - My proponujemy kompromisowe rozwiązania i oczekujemy, że dyskusja na temat tego kompromisu będzie podjęta - powiedziała.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze