71-latka ugrzęzła w bagnie. Wezwała pomoc, ale nie wiedziała, gdzie dokładnie jest

Mieszkanka warszawskiego Wawra zatelefonowała na policję, informując, że podczas wędrówki przez podmokły, zarośnięty teren, ugrzęzła w bagnie. Nie potrafiła wskazać, gdzie dokładnie się znajduje. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania pieszo, ale szybko okazało się, że trudno będzie znaleźć kobietę, bo teren był zbyt grząski i rozległy. Na pomoc wezwano śmigłowiec.
Podczas poszukiwań policjanci cały czas rozmawiali z kobietą przez telefon. Opisywała im charakterystyczne fragmenty krajobrazu, które widziała wokół.
Dzięki tym informacjom udało się ją dostrzec z pokładu policyjnego śmigłowca. Mieszkankę Wawra policjanci wciągnęli na pokład. Jej życiu nie zagraża nie niebezpieczeństwo. Kobieta ugrzęzła w terenie zarośniętym wysokimi krzakami.
- Kobieta wytłumaczyła, że w przeszłości często zdarzało się jej chadzać na spacery w to miejsce, ale kiedy było sucho - powiedziała polsatnews.pl Joanna Węgrzyniak z VII komisariatu policji w Warszawie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej