"Macierewicz nie do ruszenia w normalnym trybie". B. rzecznik PiS o konflikcie prezydent- szef MON
- Jeśli dojdzie do jakiejś rekonstrukcji rządu przed wyborami i gabinet będzie bardziej techniczny, to Antoni Macierewicz i inni ministrowie, minister Ziobro, pewnie mogą wrócić do parlamentu na ten okres, nie wiem, ośmiu miesięcy - powiedział w RMF FM były rzecznik PiS Adam Hofman. Dodał jednak, że dziś jakakolwiek walka o to, by odwołać szefa MON "jest skazana na niepowodzenie".
Na pytanie, czy Sejm przyjmie ustawy reformujące sądownictwo, które zaproponuje prezydent, b. rzecznik PiS stwierdził, że nie ma innej możliwości. - Inaczej cała Polska odczyta to jako wojnę na górze, która jest niepotrzebna. To jest jedyna rzecz, która może przeszkodzić obozowi władzy przy tak wysokich sondażach i doprowadzić do katastrofy - powiedział Hofman.
Prezydent, który nie siedzi już na krześle
Odniósł się także do prezydenckich wet i konfliktu głowy państwa z szefem MON. - Udało się. W "Uchu prezesa" nie ma już pana prezydenta na krześle - komentował.
- Teraz musi balansować między tym, by Prawo i Sprawiedliwość nie chciało wystawić swojego kandydata w kontrze do pana prezydenta Andrzeja Dudy, oczywiście to jest mało prawdopodobne, a samodzielnością polityczną, którą sobie wykuwa - dodał.
Większa rola niż do tej pory
Zdaniem Hofmana, prezydent nie walczy o to, żeby mieć moc sprawczą i rządzić na bieżąco Polską. - To jest zadanie rządu - stwierdził. Podkreślił, że Duda walczy o to, aby jego rola była większa niż dotąd. - Bo do tej pory była zbyt mała - podkreślił.
Według niego, konflikt prezydenta z szefem MON jest na razie nie do rozwiązania.
- Bo ja nie sądzę, żeby tu w ogóle był możliwy sukces. Antoni Macierewicz jako minister obrony narodowej jest w takim normalnym trybie nie do ruszenia - ocenił b. rzecznik PiS.
- Jeśli dojdzie do jakiejś rekonstrukcji rządu przed przyszłymi wyborami i wtedy pewnie gabinet będzie bardziej techniczny, taki gospodarczy, to Antoni Macierewicz i inni ministrowie, minister Ziobro, pewnie mogą wrócić do parlamentu na ten okres, nie wiem, ośmiu miesięcy - dodał.
- Ale dzisiaj, żeby odwołać pana ministra - ta walka jest skazana na niepowodzenie - podsumował.
rmf24.pl
Czytaj więcej
Komentarze