Ciało 25-letniego Polaka wyłowiono w Holandii
Zwłoki odnaleziono w Amersfoort w środkowej Holandii (prowincja Utrecht). Policja rozpoczęła poszukiwania, gdy na brzegu znaleziono walizkę i torbę.
Pierwsza informacja o znalezieniu rzeczy na brzegu rzeki dotarła do policji w Amersfoort przed godz. 9 w niedzielę. Funkcjonariusze, którzy przybyli we wskazane miejsce znaleźli również rzeczy - nie ujawniono jakie - pływające w wodzie, a wskazujące, że ktoś mógł do niej wpaść.
Po wezwaniu na miejsce strażaków oraz nurków i rozpoczęciu poszukiwań, już po kilku minutach z wody wydobyto ciało człowieka.
Polak miał przy sobie dokumenty
Tożsamość udało się ustalić dzięki dokumentom, które mężczyzna miał przy sobie. Zmarły to 25-letni Polak.
Policja informuje, że badania lekarza sądowego dały pewność, że 25-latek utopił się, ale nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w wodzie.
Policja liczy na świadków
Holenderska policja ma nadzieję, że uda się znaleźć świadków, którzy pozwolą ustalić okoliczności zdarzenia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze