Samochód wjechał w kolarzy podczas wyścigu. 6 osób rannych
Sześć osób zostało rannych podczas wyścigu kolarskiego po ulicach Konina. W grupę kolarzy samochodem wjechała kobieta. Wyścig został przerwany.
Jak przekazał w sobotę rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, do zdarzenia doszło ok. godz. 10.30.
- Na al. 1 Maja, gdzie przebiegała trasa ogólnopolskiego wyścigu kolarstwa po Ziemi Konińskiej, (...) kierująca oplem vectra, omijając strażnika miejskiego, który zabezpieczał przejazd peletonu kolarzy, uderzając go w rękę, spowodowała wypadek, wjeżdżając w grupę kolarzy - podkreślił Borowiak.
Jak dodał, w wyniku tego zdarzenia sześć osób przewieziono do szpitala; cztery z nich odniosły poważniejsze obrażenia, dwie mają złamania miednicy i kończyn. Kobieta kierująca pojazdem była trzeźwa.
"Trudno powiedzieć, dlaczego tak się stało"
- Zrobiliśmy wszystko, aby trasa była jak najlepiej zabezpieczona. Do wypadku doszło wyłącznie z winy kierującej samochodem, która, nie stosując się do poleceń, wyjechała na ulicę między pilotem jadącym na motocyklu a peletonem. Na razie trudno powiedzieć, dlaczego tak się stało - powiedział prezes Konińsko Ludowego Towarzystwa Cyklistów Kazimierz Zajączkowski.
Ruch w Koninie wyłączono tylko na dwóch pasach ulicy, na pozostałych normalnie jeździły samochody. W grupę kolarzy wjechał opel vectra. Samochodem kierowała 29-letnia kobieta. Badanie wykazało, że była trzeźwa - poinformowała policja.
- Na szczęście młodzi zawodnicy (po 15 i 16 lat) nie odnieśli poważnych obrażeń. Kolarze to mocni ludzie, szkoda jednak, że wyścig został przerwany - dodał organizator.
Według nieoficjalnych informacji problemy z zabezpieczeniem trasy pojawiły się już przed wyścigiem. Z tego powodu start był opóźniony o kilkanaście minut.
Czynności na miejscu zdarzenia nadzoruje zastępca komendanta konińskiej policji. Wyścig został przerwany.
O wypadku mówili też w rozmowie z Polsat News Paweł Skorek, sędzia zawodów i kom. Jacek Kudliński z policji w Koninie:
PAP, Fot. lm.pl
Czytaj więcej