Strażnicy leśni wgniatali mu twarz w ziemię. Trafił do szpitala
Aktywiści z "Obozu dla Puszczy" blokowali w środę wycinkę lasu w Puszczy Białowieskiej. Wielokrotnie wbiegali na powierzchnie zrębowe w pobliżu maszyn, które ochraniali strażnicy leśni. Jeden z aktywistów został schwytany podczas próby zablokowania jednego z urządzeń. Następnie strażnicy rzucili mężczyznę na ziemię i zaczęli dusić go przyciskając jego twarz do ziemi.
Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Po wykonaniu tomografii głowy stwierdzono obecność krwiaka pod skronią. Ponadto lekarz zwrócił uwagę na zadrapania w okolicach szyi. Pobity aktywista opuścił szpital po kilku godzinach.
Według członków "Obozu dla Puszczy" strażnicy leśni utrudniali rejestrowanie interwencji i odmawiali podania swoich numerów służbowych.
[AKTUALIZACJA] O szczegółach całego zdarzenia opowiedział Polsat News w czwartek sam poszkodowany - członek Obozu dla Puszczy Łukasz Łyskawka.
polsatnews.pl, wideo: aktywiści "Obozu dla Puszczy"
Czytaj więcej
Komentarze