Skazani za udział w zamieszkach przed barem w Ełku dobrowolnie poddali się karze

Polska

Sąd w Ełku skazał w środę 3 osoby za udział w zamieszkach, do których doszło w mieście na początku roku, po zabójstwie młodego mężczyzny przed barem z kebabami. Oskarżeni dobrowolnie poddali się karze; wobec 6 innych osób proces został odroczony bezterminowo.

Dwie osoby sąd skazał na kary 3 i 4 miesięcy więzienia bez zawieszenia, orzekł wobec nich też roczne ograniczenie wolności polegające na konieczności 30 godz. prac społecznych miesięcznie. Wobec trzeciej osoby zapadł wyrok roku więzienia w zawieszeniu i 2 tys. zł grzywny.

 

Proces sześciu innych osób, objętych tym samym aktem oskarżenia, został odroczony bezterminowo; będzie się odbywał w innym składzie sędziowskim.

 

Większość oskarżona o udział w zbiegowisku

 

Do ulicznych burd w Ełku doszło po śmierci 21-latka, który zginął od ciosów nożem w sylwestrową noc, przed barem prowadzonym przez cudzoziemców. W tłumie mieszkańców, który się tam zebrał, były też osoby pijane i agresywne.

 

Rzucano petardami, butelkami i kamieniami w stronę policjantów i radiowozów, wybijano szyby w witrynie lokalu.

 

Po tych wydarzeniach policja zatrzymała ponad trzydzieści osób, z których zdecydowana większość została oskarżona o udział w zbiegowisku i dobrowolnie poddała się karze na początku lipca. Zapadły wobec nich wyroki ograniczenia wolności. Pięć osób, które przyznały się do atakowania policjantów, sąd skazał na kary po roku więzienia w zawieszeniu na 2-3 lata.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie