Ostatnia grupa polskich obywateli ewakuowana z Sint Maarten

Zniszczenia na wyspie Sint Maarten po przejściu huraganu Irma

Polskie MSZ poinformowało, że we wtorek w ramach akcji przeprowadzonej przez państwa UE wyspę Sint Maarten/Saint-Martin opuszcza ostatnia grupa polskich obywateli, którzy zgłosili potrzebę ewakuacji. Na wyspie z wizytą przebywa prezydent Francji Emmanuel Macron.

MSZ przypomina w komunikacie, że już w poniedziałek, "dzięki działaniom podjętym przez polskie służby dyplomatyczno-konsularne", wśród pierwszych grup obywateli Unii Europejskiej ewakuowanych z wyspy znaleźli się także Polacy.

"Na powrót do Europy oczekują na wyspie jeszcze liczni obywatele innych państw UE, głównie z Niemiec" - czytamy w komunikacie MSZ.

Zapewniono, że czynione są starania, "aby zapewnić szybki powrót naszym obywatelom przebywającym obecnie na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych oraz wyspach Turks i Caicos".

"MSZ i polskie placówki niezmiennie monitorują sytuację również na innych obszarach dotkniętych skutkami huraganu Irma. Ambasady RP w Bogocie i Hawanie pozostają w bieżącym kontakcie z obywatelami RP, głównie turystami przebywającymi w miejscowych ośrodkach wczasowych. Konsulowie monitorują, czy biura podróży zapewniają turystom bezpieczne warunki pobytu na miejscu i powrotu do kraju" - głosi komunikat.

Wizyta Macrona na wyspie Saint-Martin

Przebywający z wizytą na francuskich wyspach na Karaibach prezydent Emmanuel Macron wyraził solidarność z ofiarami huraganu Irma. - Cała Francja jest po stronie tych, którzy stracili wszystko - podkreślił.

Według prezydenta priorytetem jest powrót do normalnego życia. "1900 osób ze służb porządkowych i wojska" znajduje się obecnie na Saint-Martin, aby "zapewnić bezpieczeństwo wyspie" - poinformował.

W ocenie Macrona jednym z najważniejszych zadań na Saint-Martin w najbliższym czasie jest przywrócenie dostępu do wody pitnej. - 20 września fabryka odsalająca zacznie produkować na tym terenie wodę, aby umożliwić stopniowy powrót do normy - oznajmił. Prezydent zapewnił również, że w ciągu tygodnia nastąpi przywrócenie energii elektrycznej na zdewastowanych obszarach.

Na wyspie 50 proc. gospodarstw domowych wciąż nie ma łączności telefonicznej. Wszystkie budynki szkolne zostały zniszczone. Według Marcona zapewnienie dzieciom edukacji powinno zostać przywrócone najszybciej, jak to możliwe. Jego zdaniem szkoły powinny zostać otwarte na początku przyszłego tygodnia "nawet na kilka godzin dziennie".

PAP, polsatnews.pl

WIDEO - Starcia z policją w klubie w Rybniku. Właściciele ujawniają nagrania