Balon z ludźmi na pokładzie spadł na dom pod Nakłem. W koszu... Australijczyk
Funkcjonariusze z komendy w Nakle nad Notecią otrzymali zgłoszenie o balonie, który spadł na budynek mieszkalny. Byli przekonani, że to żart. Okazało się jednak, że w przydomowym ogrodzie na posesji przy ul. Prusa w Szubinie rzeczywiście leży balon z koszem, którym leciało dwóch mężczyzn.
Informację w sobotę ok. godz. 17 przekazało bydgoskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Na miejsce został wysłany patrol policji.
Mundurowi ustalili personalia "rozbitków". Okazali się nimi 54-letni Polak i 53-letni Australijczyk. Lecieli ze Szwajcarii, gdzie brali udział w międzynarodowych zawodach. Ich celem był Białystok.
Kiedy znajdowali się nad Szubinem postanowili wylądować. Według ich relacji, pierwsza próba nie powiodła się, natomiast przy drugiej stracili panowanie nad balonem. Aerostat uderzył w dach budynku i spadł do ogrodu.
Mężczyznom nic się nie stało. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze