Sensacyjne wyniki badań. Wirus Zika w przyszłości może wyleczyć raka
Zespół badawczy złożony z amerykańskich naukowców opublikował raport dotyczący możliwego zastosowania wirusa Zika w leczeniu glejaka mózgu. Podczas badań laboratoryjnych odkryto, że Zika niszczy komórki nowotworowe, pozostawiając zdrowe, dorosłe komórki w nienaruszonym stanie.
Naukowcy podkreślają, że jest to dopiero pierwszy krok w opracowaniu nowej kuracji. Zapewniają jednak, że ich odkrycie może być przełomem w leczeniu złośliwych nowotworów.
Nad artykułem opublikowanym we wtorek w piśmie "Journal of Experimental Medicine" pracowali naukowcy z uniwersytetów w Kalifornii, San Diego, Waszyngtonu, Teksasu i Cleveland.
Eksperyment na myszach
Do zaskakujących wniosków naukowcy doszli po eksperymencie przeprowadzonym na grupie myszy laboratoryjnych. Zika został wprowadzony do organizmów osiemnastu gryzoni. Pozostałej piętnastce podano placebo w postaci słonej wody.
Po dwóch tygodniach od wstrzyknięcia substancji okazało się, że myszom, którym podano wirusa, znacznie zmniejszył się guz mózgu.
Kolejne badania przeprowadzono na ludzkich tkankach. Okazało się, że i w tym przypadku Zika atakuje tylko komórki nowotworowe, pozostawiając zdrowe w nienaruszonym stanie.
Naukowcom udało się także zmutować wirusa. Zespół badawczy dążył do otrzymania jego "bezpieczniej wersji" - mniej inwazyjnej, niezagrażającej zdrowiu pacjenta. Opracowana odmiana wirusa, także cofała rozwój guza, lecz w znacznie wolniejszym tempie.
Groźny dla płodu
Wirus Zika jest przenoszony przez afrykańskie komary.
U dorosłych przebiega bezobjawowo lub charakteryzuje się lekką gorączką. Prawdziwe szkody wirus może wyrządzić w mózgu płodu. Kobiety, które podczas ciąży były zarażone wirusem rodziły dzieci z trwałymi uszkodzeniami mózgu.
BBC
Czytaj więcej
Komentarze