Ludzkie szczątki odnalezione w Tatrach. Mogły przeleżeć tam co najmniej kilka lat
Policja w Zakopanem ustala czyje szczątki odnaleziono w Dolinie Roztoki w Tatrach Wysokich. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogły tam przeleżeć kilka lat. Świadczą o tym m.in. daty przydatności do spożycia produktów, jakie znaleziono wraz ze szczątkami.
Na dwa plecaki, śpiwór oraz fragmenty odzieży natrafili we wtorek w Dolinie Roztoki pracownicy naukowi Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nie wiedzieli, że znaleźli również ludzkie szczątki. Powiadomili ratowników TOPR, którzy zabezpieczyli przedmioty.
Oni również nie wiedzieli o fragmentach kości przedramienia, które znajdowały się we fragmencie koszuli. Odkryto je dopiero w czwartek podczas przekazywania rzeczy policji.
- Lekarz stwierdził, że to fragmenty ludzkiej kości. Dlatego prowadzimy postępowanie w kierunku Art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Ustalamy też czyje to szczątki - powiedziała polsatnews.pl Agnieszka Szopińska, rzecznik zakopiańskiej policji.
Odkrycia dokonano z dala od szlaków turystycznych. Wszystko wskazuje na to, że szczątki przeleżały w tym miejscu co najmniej kilka lat.
Świadczą o tym m.in. daty (2008 r. i 2009 r.) przydatności do spożycia napojów w puszkach i tzw. zupek instant znajdujących się w plecakach.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze