Abp Michalik na Jasnej Górze: Polska potrzebuje zgody i pojednania
Do wytrwałości w modlitwie różańcowej wezwał w piątek na Jasnej Górze przemyski arcybiskup senior Józef Michalik. W homilii wskazał, że Polska potrzebuje zgody narodowej i zgody elit oraz pojednania. Zauważył, że "ludzie zdolni i uczciwi" są po obu stronach sporu społeczno-politycznego.
Były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wygłosił homilię w dniu święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny podczas mszy dla uczestników kończącego się w piątek w częstochowskim sanktuarium I Ogólnopolskiego Kongresu Różańcowego. Podkreślił wielkie społeczne znaczenie modlitwy różańcowej.
- Modlitwa róż różańcowych w rodzinie to pomoc bardzo konkretna do powszechnej przemiany myślenia chrześcijańskiego w Polsce. Polska dziś bardzo potrzebuje zgody narodowej i zgody elit, które bronią prawdy i wspólnego dobra - powiedział abp Michalik.
"Mądrości trzeba się uczyć od Boga"
- Polska potrzebuje pojednania i mocnego głosu upomnienia ludzi, którzy reprezentują nasz naród i państwo na zewnątrz. Nie godzi się, aby wybrani przez nasz naród reprezentanci ośmieszali Polskę i mobilizowali jej wrogów na zewnętrz (…) - oni budzą niesmak - kontynuował hierarcha.
Podkreślił poczucie godności polskiego narodu. - Trzeba, żebyśmy to poczucie uszanowali; trzeba, żebyśmy w pokorze i prawdzie uczyli się i byli uczeni przez naszych nauczycieli szacunku do sąsiadów, żebyśmy potrafili szukać zgodnych z nimi relacji. W trudnych sytuacjach stać nas musi być na to, aby pokazać, że umiemy się różnić pięknie, godnie, kulturalnie - powiedział emerytowany biskup przemyski.
Zauważył, że "są w Polsce ludzie zdolni i uczciwi, i to po obydwu stronach sporu społeczno-politycznego - trzeba ich zauważyć i pomagać, aby nie wpadli w pychę i zarozumiałość, aby nie gardzili inaczej myślącymi i nie dali się wplątać w niszczącą walkę nienawiści".
- Przytaczam ten prawdziwy, trudny, przykry stan aktualnej sytuacji społecznej, aby zauważyć, że wiedzy uczymy się od ludzi, ale mądrości trzeba się uczyć od Boga. Różaniec jest medytacją tajemnic bożych i staje się szkołą mądrości Bożej, a mądrość Bożą wskaże nam sumienie, nazywające zło złem, a dobro dobrem - podkreślił.
"Tworzone są coraz to nowe struktury grzechu"
Charakteryzując sumienie oparte o Boże przykazania, abp Michalik wskazywał, że jest to sumienie nakazujące miłość Boga i bliźniego, uczciwość, prawdomówność, gotowość przebaczenia, a nawet miłość nieprzyjaciół. - Tak, to jest Chrystusowe polecenie - miłość nieprzyjaciół. Czy stosujemy te zalecenia w każdej sytuacji życiowej? - to pytanie egzaminuje nasza wiarę - mówił arcybiskup.
W homilii ocenił także, że w wielu krajach dziś "tworzone są coraz to nowe struktury grzechu i nasilają się naciski zmierzające do podeptania prawa natury i praw Bożych", m.in. poprzez prawo do aborcji i eutanazji. - Dziś niepotrzebne dziecko i niepotrzebny starzec jest w pewnym sensie symbolem naszych czasów. Widzimy, jak na naszych oczach z bezbożnego komunizmu i nieludzkiego okrutnego nazizmu zrodził się zaciekły antyhumanizm, idący przeciwko człowiekowi, który przyjął dzisiaj formę liberalnego postkomunizmu bez Boga - ocenił arcybiskup.
Kończący się w piątek I Ogólnopolski Kongres Różańcowy przebiegał pod hasłem "Różaniec ratunkiem dla świata". Jego celem było ukazanie aktualności i siły modlitwy różańcowej oraz zaprezentowanie i zintegrowanie wspólnot różańcowych w Polsce. Przesłanie do uczestników spotkania skierował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Dziękował w nim ruchom i wspólnotom różańcowym, które przystąpiły do konsolidacji środowisk, wytrwale odmawiających tę popularną maryjną modlitwę.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze