"Ludzie tracą majątek całego życia". Senator proponuje zmiany do kodeksu postępowania cywilnego
Senator Lidia Staroń (niezrz.) przesłała prezydentowi Andrzejowi Dudzie propozycje zmian do kodeksu postępowania cywilnego dotyczące działań Sądu Najwyższego. W jej ocenie, rewizja (kasacja) nadzwyczajna mogłaby być instrumentem zapobiegającym skutkom pomyłek sędziowskich w postępowaniach cywilnych.
Staroń wyjaśniła na konferencji prasowej w Olsztynie, że motorem proponowanych przez nią zmian są sytuacje, gdy pomyłki sędziów "stają się źródłem prawdziwych dramatów".
- Chodzi o sytuacje, gdy ludzie tracą majątek całego życia, czy są pozbawieni dachu nad głową. Najczęściej bowiem jest tak, że niemożliwa jest weryfikacja orzeczeń, w postępowaniu cywilnym, w zakresie merytorycznym, po ich uprawomocnieniu - wyjaśniła senator.
"Krzywda ewidentna"
Podkreśliła, że w związku z przygotowywaniem przez prezydenta Dudę projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, zaproponowała zmiany w Kodeksie postępowania cywilnego dotyczące przywrócenia instytucji rewizji (kasacji) nadzwyczajnej oraz zmiany w zakresie przyjmowania skarg kasacyjnych przez Sąd Najwyższy.
Według tej propozycji rewizję (kasację) nadzwyczajną, miałby wnosić do Sądu Najwyższego I Prezes SN, Prokurator Generalny i Rzecznik Praw Obywatelskich.
- Chodzi o taką sytuację, gdy prawomocne orzeczenie sądu jest rażąco krzywdzące dla jednej ze stron postępowania i powoduje w jej życiu dotkliwe skutki, przy czym chodzi tu o krzywdę ewidentną, widoczną już na pierwszy rzut oka, także dla osoby niebędącej prawnikiem - podkreśliła senator Staroń.
Fatalna pomyłka
Ofiarami takiej tragicznej w skutkach pomyłki sędziego stali się m.in. 82-letnia Tatiana Szpakiewicz i jej mąż Wojciech Zub spod Działdowa (warmińsko-mazurskie). Byli właścicielami 17 hektarowego gospodarstwa, w którym prowadzili także stadninę koni. Z powodu choroby nowotworowej mężczyzny, małżeństwo postanowiło oddać gospodarstwo sąsiadom w zamian za dożywotnią opiekę i prawo dożywotniego zamieszkania w nieruchomości.
Z powodu konfliktu z nowymi właścicielami wystąpili oni do sądu o zmianę niektórych uprawnień wynikających z dożywocia - na rentę, zastrzegając, że zachowane ma zostać ich prawo do dalszego zamieszkiwania w gospodarstwie.
Sąd przyznał im renty, jednak przez pomyłkę - w sentencji wyroku - znalazła się informacja, że otrzymać mają oni jedynie rentę bez prawa zamieszkiwania w nieruchomości. Natomiast w uzasadnieniu sąd podkreślił, że renty są w tak niskiej wysokości, że małżeństwo ma prawo nadal mieszkania i korzystania z gospodarstwa.
Następnie sąd I instancji postanowieniem sprostował swoją oczywistą pomyłkę, jednak sąd drugiej instancji uznał, że takie sprostowanie było niedopuszczalne. - Krzywdzący wyrok jest zatem prawomocny, a małżeństwo przez pomyłkę sędziego zostało pozbawione dachu nad głową i w tej sytuacji rewizja nadzwyczajna byłaby dla nich jedynym ratunkiem - wyjaśniła senator.
Potrzebny jest przedsąd
Zaproponowała także zmiany w Kpc w zakresie rozpoznawania skarg kasacyjnych przez Sąd Najwyższy. Chodzi o tak zwany przedsąd, czyli wstępny etap merytorycznego rozpoznawania skarg kasacyjnych przez SN, gdy Sąd w ogóle decyduje, czy przyjąć sprawę do rozpoznania.
Podczas przedsądu Sąd Najwyższy dokonuje selekcji spraw, wybiera do rozpoznania tylko te, za których rozpoznawaniem przemawia interes publiczny. Np. jeżeli występują rozbieżności w interpretacji przepisów przez sądy powszechne, albo np. gdy strona była pozbawiona możliwości obrony swych praw, bo nie otrzymała zawiadomień o rozprawach - wyjaśniła Staroń.
- Tymczasem w praktyce zdarzają się odmowy przyjęcia skarg i to w sytuacji, w której skarżący udowodnił, że sąd powszechny wydał orzeczenie stojące w rażącej sprzeczności z wydanym wcześniej w tej samej materii wyrokiem Sądu Najwyższego - podała senator Staroń.
Dodała, że propozycje zmian dotyczą tego, by postanowienie o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania musiało zawierać wyjaśnienie przyczyn odmowy, z powołaniem się na dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych.
Senator proponuje też zmiany odnośnie samego trybu przeprowadzania tzw. przedsądów. Obecnie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej orzeka Sąd w składzie jednoosobowym na posiedzeniu niejawnym. Senator proponuje, żeby Sąd orzekał w składzie trzech sędziów.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze