Państwo musi respektować wyroki Trybunału UE. Sędzia Safjan o orzeczeniu ws. relokacji uchodźców
- Rzeczpospolita Polska w swoim memorandum bardzo wyraźnie naciska na fakt, że Polska jest krajem jednolitym etnicznie, wobec tego obowiązki wynikające z relokacji mogą być zbyt obciążające. Odpowiedź Trybunału jest jasna: tego rodzaju argument byłby sprzeczny z zasadą równego traktowania, zakazującą dyskryminacji ze względu na rasę - powiedział sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE Marek Safjan.
- Argumentacja, w tym ta przedstawiona przez polski rząd, nie przekonała Trybunału Sprawiedliwości - powiedział sędzia Safjan w rozmowie z korespondentką Polsat News Dorotą Bawołek.
Jak podkreślił, Trybunał wskazał, że nie można w relokacji kierować się zasadami kryteriów etnicznych.
"Fakt abstrakcyjnego niebezpieczeństwa nie wyłącza odpowiedzialności"
Safjan wskazał, że polskie argumenty przedstawione w Trybunale dotyczyły kwestii bezpieczeństwa, która zawsze była w centrum zainteresowań Unii.
- Trybunał wyraźnie stwierdził, że nie może stanowić podstawy do wyłączenia odpowiedzialności państwa za nieprzyjęcie uchodźców fakt abstrakcyjnego niebezpieczeństwa. Musi to być za każdym razem w odniesieniu do konkretnych, indywidualnych przypadków stwierdzony stopień zagrożenia - podkreślił sędzia.
W środę Trybunał oddalił wniesione przez Słowację i Węgry skargi przeciwko tymczasowemu mechanizmowi obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl. - Mechanizm ten skutecznie i w sposób proporcjonalny przyczynia się do sprostania przez Grecję i Włochy kryzysowi migracyjnemu z 2015 roku - uznali sędziowie.
Dotkliwe kary finansowe
Również w środę unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos zagroził, że jeśli Polska, Czechy i Węgry nie zaczną wykonywać decyzji o relokacji uchodźców w najbliższych tygodniach, Komisja Europejska rozważy skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Na Polskę mogą być nałożone dotkliwe kary finansowe. Jednorazowa grzywna może wynieść 4 mln 245 tys. euro, dodatkowo Trybunał może naliczać kary dzienne.
Polsat News, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze