Wprowadzali do obrotu nielegalne paliwa. Funkcjonariusze KAS zlikwidowali grupę przestępczą
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zlikwidowali grupę przestępczą wprowadzającą do obrotu nielegalne paliwa - poinformował resort finansów. W ciągu trzech miesięcy firma mogła wprowadzić do obrotu nawet 6 mln litrów nielegalnego paliwa. Ministerstwo Finansów poinformowało w poniedziałkowym komunikacie, że straty skarbu państwa szacowane są co najmniej na 15,4 mln zł.
Nielegalną działalność, polegającą na zmianie przeznaczenia oleju opałowego oraz wprowadzania go na wielką skalę do obrotu jako oleju napędowego, zlikwidowali funkcjonariusze Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego.
"Działania operacyjne prowadzone były w dniach 29.08-01.09.2017r. na terenie województw łódzkiego i mazowieckiego. Funkcjonariuszy Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego wsparli funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu" - czytamy w informacji.
Olej miał trafiać na Litwę i Łotwę
Funkcjonariusze KAS ustalili, że jedna z firm z siedzibą w Płocku sprowadza z Niemiec znaczne ilości oleju opałowego, który miał trafiać na Litwę i Łotwę. Okazało się, że deklarowane transporty nie opuszczają kraju i na terenie bazy paliwowej w woj. łódzkim olej opałowy zamieniany jest w olej napędowy.
"Miejsce odbarwiania oleju opałowego zlokalizowane było na terenie powiatu piotrkowskiego. Po wejściu na teren odbarwialni funkcjonariusze na gorącym uczynku zatrzymali 4 mężczyzn. Na miejscu zabezpieczono linię technologiczną do odbarwiania oleju opałowego, środki chemiczne oraz substancje wzbogacające" - wyjaśnił resort. Zaznaczono, że podobne działania podjęto w ośmiu innych miejscach na terenie województw łódzkiego i mazowieckiego.
- To kolejny przykład skuteczności walki jaką wytoczyliśmy mafii paliwowej. Rozbudowana analityka i możliwość prowadzenia szerokich działań operacyjnych pozwoliła nam na rozbicie kolejnej grupy przestępczej. Nasze ustalenia potwierdziły się i zlikwidowaliśmy proceder, który przynosił olbrzymie straty budżetowi państwa - powiedział cytowany w komunikacie podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, zastępca szefa KAS mł. insp. Piotr Walczak.
Mogli wprowadzić do nielegalnego obrotu ponad 200 cystern
W działaniach prowadzonych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim zaangażowanych było 110 funkcjonariuszy KAS i placówki Straży Granicznej.
Szacuje się, że od czerwca do sierpnia br. firma mogła wprowadzić do nielegalnego obrotu zawartość ponad 200 cystern z olejem opałowym, czyli ponad 6 mln litrów.
Resort wskazał, że w wyniku prowadzonych działań Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiła 15 osobom zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym właścicielce firmy transportowej oraz jej mężowi przedstawiono zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat więzienia
Funkcjonariusze zajęli blisko 600 tys. litrów paliwa, ciągniki siodłowe i cysterny o łącznej wartości 5 mln zł. Jako dowody w sprawie zabezpieczono również dokumentację księgową, ponad 100 szt. sprzętu elektronicznego (komputery, laptopy, monitoring, telefony komórkowe) oraz 200 tys. zł w gotówce na poczet grożących kar. Wartość zabezpieczonego mienia to ponad 6 mln zł.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty narażenia skarbu państwa na uszczuplenie z tytułu akcyzy i opłaty paliwowej na kwotę co najmniej 15,4 mln zł.
MF zaznaczyło, że za udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze