Trenerka fitness podrabiała recepty na efedrynę i hormony wzrostu. Grozi jej do 5 lat więzienia
Po zgłoszeniu jednej z lekarek, że ktoś realizuje recepty, których nigdy nie wystawiała, policjanci przeszukali mieszkanie na warszawskim Wilanowie. Okazało się, że 25-letnia trenerka fitness podrabiała recepty m.in. na efedrynę i hormony wzrostu. Przyznała się, że druki zamawiała na portalach internetowych. Do aresztu trafił także jej partner.
Fałszywe recepty kobieta realizowała w różnych aptekach w Warszawie.
Lekarka, która zgłosiła sprawę policji wcześniej otrzymała telefon z jednej z nich. Pytano, czy wystawiała dokumenty na to nazwisko. Po otrzymanym zgłoszeniu policjanci zabezpieczyli recepty i w toku dalszych ustaleń przeszukali mieszkanie kobiety, która przyznała się do kupowania w Internecie podrobionych druków. Policjanci zabiezpieczyli jeszcze kilka innych recept na substancje dopingujące.
25-latka usłyszała zarzut posługiwania się fałszywymi dokumentami. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności. Do aresztu trafił także jej partner. który posiadał przy sobie marihuanę.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze