Ewakuowali mieszkańców, wysadzili most. Zbudują nową, większą przeprawę
Most w Chinach zniknął w kilka sekund. Wysadzili go inżynierowie, aby stworzyć miejsce pod budowę nowego. Stary miał ponad czterdzieści lat. Ale ta eksplozja była wyjątkowa. Niełatwo wysadza się most nad rzeką i w to środku osiedla. Konieczna była ewakuacja tysięcy ludzi. Na wszelki wypadek. Nowa przeprawa powstanie w tym miejscu za rok.
Kontrolowana eksplozja na przedmieściach Manchesteru
Policjanci z CBŚP zneutralizowali niemal 100 kg materiału wybuchowego
Do wysadzenia mostu w Chongqing w opłudniowo-wschodnich Chinach użyto półtorej tony materiałów wybuchowych. Ze względow bezpieczeństwa ewakuowano 10 tysięcy mieszkańców pobliskich budynków.
To był najprostszy sposób, by pozbyć się starej budowli i stworzyć miejsce na nową.
- Udało się przeprowadzić eksplozję bez problemu, tak jak to zaplanowaliśmy. Most był w między budynkiami, więc to utrudniało nieco sprawę. Musieliśmy to przeprowadzić w taki sposób, by nie naruszyć budynków obok i uniknąć szkód dla środowiska - powiedział Meng Xiangdong ze Stowarzyszenia Inżynierów.
- Potrzebujemy teraz dwóch, trzech miesięcy, by posprzątać po eksplozji i przywrócić żeglugę na rzece. Gdy już posprzątamy, zbudujemy nową konstrukcję. Nowy most będzie gotowy za mniej więcej rok - poinformował Li Hongtao, z firmy budowlanej z miasta Chongqing.
Most zbudowano 41 lat temu w 1976 roku. Był to był pierwszy most w tym regionie, dopiero później wokół niego powstały osiedla.
polsatnews.pl, CCTV
Czytaj więcej