Wpadka Google'a - miliony Japończyków bez dostępu do sieci
Przez kilka godzin połowa użytkowników sieci w Japonii miała problem z połączeniem internetowym. Odpowiedzialność za awarię wziął na siebie koncern Google. Jego przedstawiciele przeprosili poszkodowanych użytkowników w komunikacie opublikowanym przez "The Asahi Shimbun", jedną z największych gazet w Japonii.
- Przez przpadek podaliśmy złe wytyczne dla sieci i w rezultacie powstał problem. Zmieniliśmy je na dobre i w przeciągu ośmiu minut wszystko wróciło do normy. Przpraszamy za zaistniałą sytuację - powiedział gazecie rzecznik Google. Dodał, że amerykański gigant zadba o to, by sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła.
8 minut chaosu
W ubiegły czwartek ok. godziny 12 czasu lokalnego klienci OCN - największego dostarczyciela internetu w Japonii - stracili dostęp do sieci na 8 minut. Kilka minut później połączenie przestało być stabilne dla klientów firmy KDDI Corp.
W obu przypadkach połączenie przywrócono ok. godziny 13. Problemy, z połączeniem występowały jednak aż do 15:30.
Śledztwo w sprawie awarii wszczęło japońskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji.
Z usług serwisu OCN korzysta 7 mln 670 tys. klientów indywidualnych i 480 tys. firm.
The Ashai Shimbun
Czytaj więcej
Komentarze