Są podejrzani o utrudnianie śledztwa ws. zabójstwa Iwony Cygan. Sąd przedłużył im areszt
Kolejne trzy miesiące spędzą w areszcie podejrzani o utrudnianie śledztwa w sprawie zabójstwa Iwony Cygan przed 19 laty. Na wniosek prokuratury Sąd Okręgowy w Tarnowie we wtorek po raz kolejny przedłużył stosowanie wobec nich aresztu do 15 grudnia.
Rzecznik sądu sędzia Tomasz Kozioł poinformował PAP, że w areszcie pozostanie siedem osób, w tym była koleżanka ofiary - Renata G.-D., podejrzana o utrudnianie postępowania karnego i składanie fałszywych zeznań oraz Józef K., ojciec głównego podejrzanego Pawła K., z zarzutami pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem. Areszty przedłużono także wobec pięciu byłych funkcjonariuszy policji, podejrzanych o niedopełnienie obowiązków służbowych, przekroczenie uprawnień i utrudnianie śledztwa.
Jak zaznaczył sędzia Kozioł, sąd przychylił się do argumentacji prokuratury, że wnioski o przedłużenie aresztu uzasadnione są obawą utrudniania postępowania, czyli matactwa oraz grożącymi, surowymi karami. Postanowienia o przedłużeniu aresztu nie są prawomocne.
Głównym podejrzanym jest 46-letni Paweł K.
Sprawa dotyczy zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina, do którego doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 r. Ciało znalazł następnego dnia przy wale Wisły w Łęce Szczucińskiej przypadkowy świadek. Z sekcji zwłok wynikało, że dziewczyna została uduszona, chociaż sprawcy upozorowali napaść seksualną.
Głównym podejrzanym o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem jest 46-letni Paweł K., pseud. "Młody Klapa", sprowadzony 11 maja z Austrii na podstawie ekstradycji do Polski i tymczasowo aresztowany.
Według prokuratury, Paweł K. 13 i 14 sierpnia 1998 r., korzystając z pomocy dwóch osób, zadał w Szczucinie swojej ofierze liczne ciosy twardym narzędziem, a następnie wywiózł ją w okolice wałów przeciwpowodziowych w Łęce Szczucińskiej i - brutalnie krępując - doprowadził do śmierci.
Byli funkcjonariusze policji
Podczas przesłuchania w prokuraturze Paweł K. nie przyznał się do zarzutu i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień, nie chciał także odpowiadać na pytania.
W lipcu krakowski sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące kolejnych ośmiu podejrzanych w związku z zabójstwem Iwony Cygan. To byli funkcjonariusze policji.
Przed laty śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Obecnie postępowanie wznowiono i kontynuuje je zamiejscowy krakowski wydział Prokuratury Krajowej wraz z policjantami ze specjalnej grupy, zajmującej się niewyjaśnionymi zbrodniami sprzed lat - Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Zatrzymania podejrzanych zaczęły się po przełamaniu przez śledczych "zmowy milczenia", w grudniu ub.r.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze