Drzewo runęło na plac zabaw w Nowym Sączu. Ucierpiała 5-latka
Chwile grozy na placu zabaw w Nowym Sączu. Na bawiącą się pięcioletnią dziewczynkę runęło złamane drzewo. Dzięki szybkiej reakcji rodziców innych dzieci, udało się ją wydobyć spod gałęzi. Dziewczynce udzielona została pomoc medyczna. Nie wymagała hospitalizacji. Skończyło się tylko na otarciach i skaleczeniach.
Jak ustalił reporter Polsat News Bartosz Jastrzębski policja wyjaśnia już, czy winę za to, że drzewo runęło ponosi spółdzielnia mieszkaniowa odpowiedzialna za plac zabaw, czy może firma, która powinna zająć się ochroną zieleni w tym miejscu.
- Dzień wcześniej nad osiedlem przeszła gwałtowna ulewa z gradem i silnymi porywami wiatru. Być może miała wpływ na to, że drzewo się złamało - powiedział Paweł Motyka z Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Plac zabaw został zamknięty do odwołania.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze