Akcja ratunkowa po wywrotce łodzi. Żeglarzy wyłowili policjanci i ratownicy WOPR
Łódź żaglowa z trzema mężczyznami na pokładzie wywróciła się w niedzielę na akwenie w rejonie Tylnej Góry (woj. kujawsko-pomorskie). Do wypadku przyczyniło się nagłe załamanie pogody - silny wiatr i intensywne opady deszczu.
W niedzielę około godziny 15:40 patrol "wodniaków" otrzymał zgłoszenie o wywróceniu się łodzi żaglowej i trzech osobach potrzebujących pomocy. Policjanci natychmiast popłynęli łodzią służbową we wskazane miejsce na akwenie w rejonie Tylnej Góry.
Żeglarze bez kapoków, wyziębieni
Na miejscu okazało się, że w wodzie jest trzech mężczyzn. Nie mieli żadnego sprzętu ratunkowego i byli wyziębieni. W tych warunkach pogodowych bez pomocy nie zdołaliby dopłynąć do brzegu. Łódź była całkowicie zatopiona.
W wyciągnięciu mężczyzn oraz sprzętu pływającego pomogli policjantom przybyli na miejsce ratownicy z WOPR Pieczyska oraz WOPR Wielonek. Załogi ratownicze, po udzieleniu wyłowionym mężczyznom pierwszej pomocy, przetransportowały ich bezpiecznie do brzegu.
O własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami
Bydgoscy policjanci przypominają o rozwadze podczas pływania różnego rodzaju sprzętem. "Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami. Przewidujmy, jakie niebezpieczeństwa może nieść za sobą nasze zachowanie, brawurowa zabawa, popisywanie się przed znajomymi czy alkohol" - napisali funkcjonariusze.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze