Awantura w Bochni. Zginął 23-latek raniony nożem

W wyniku awantury pomiędzy czworgiem młodych ludzi, do której doszło wieczorem w Bochni, zginął 23-letni mężczyzna. Siedemnastolatek zadał mu na oślep co najmniej osiem ciosów nożem. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia i zostali zatrzymani przez policję po północy.

- Po godz. 22 doszło do sprzeczki między młodymi ludźmi. W pewnym momencie 17-latek zaczął zadawać ciosy nożem 23-letniemu mężczyźnie - powiedziała polsatnews.pl asp. szt. Dominika Półtorak z Komendy Powiatowej Policji w Bochni.

Ranny trafił do szpitala w ciężkim stanie. Mimo podjętych przez lekarzy działań zmarł.

Dwoje nastolatków uciekło z miejsca zdarzenia. Zostali zatrzymani po północy, dziś będą przesłuchani.

- Podczas awantury lekko ranna została także dziewczyna, która im towarzyszyła - powiedziała asp. szt. Półtorak. - Trwa ustalanie, w jaki sposób odniosła obrażenia - dodała.

polsatnews.pl, RMF FM

WIDEO - Do którego klubu dołączy nowy poseł? "Nie będę niczyją szablą"