Zmarła ofiara zbiorowego gwałtu. Ziobro odwołuje prokuratora z Łodzi. "Popełniono liczne błędy"
- Podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy szefa łódzkiej prokuratury rejonowej, która zajmowała się sprawą zbiorowego gwałtu, w wyniku którego ofiara zmarła. W postępowaniu popełniono liczne błędy - poinformował w czwartek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Dodał, że przygotował też projekt zaostrzenia kar za gwałt ze szczególnym okrucieństwem.
Ziobro poinformował, że polecił swemu zastępcy prok. Krzysztofowi Sierakowi, aby dokonał oceny prawidłowości postępowania w Łodzi "dotyczącego okrutnego przestępstwa zgwałcenia przez trzech sprawców kobiety, która ostatecznie zmarła po kolejnej operacji w szpitalu".
- To polecenie okazało się być w pełni zasadne, efekt tego sprawdzenia pokazał ogrom lekceważenia tej sprawy przez organa ścigania, nie tylko prokuraturę, ale też policję i liczne błędy, które zostały w trakcie postępowania popełnione - powiedział Ziobro.
Postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratora
- W pierwszej kolejności poleciłem odwołać zastępcę prokuratora prokuratury rejonowej, w której prokuraturze prowadzona jest ta sprawa, dlatego, że zastępca prokuratora rejonowego nadzorował to postępowanie - powiedział Ziobro. Dodał, że polecił wszcząć także postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratora - referenta tej sprawy.
Ponadto - jak zaznaczył - sprawa ma trafić do prokuratury wyższego szczebla.
- Nie ma i nie będzie z mojej strony zgody i zrozumienia dla braku empatii po stronie prokuratorów i organów ścigania dla ofiar tak okrutnych przestępstw, wszystkich okrutnych przestępstw. Takich przestępstw, których sprawcy działają ze szczególnym okrucieństwem, gdzie osoba pokrzywdzona jest bezradna i jest poddana okrutnym cierpieniom - oświadczył Ziobro podczas czwartkowej konferencji prasowej.
"Musi być bezwzględna wobec katów"
- Prokuratura musi być twarda i bezwzględna wobec katów, a wielkoduszna, wyrozumiała i empatyczna wobec ofiar. Tego oczekuję od prokuratorów - podkreślił Ziobro.
Niedawno łódzki sąd zadecydował o aresztowaniu na trzy miesiące dwóch mężczyzn w wieku 33 i 36 lat, którzy podejrzani są o gwałt na poznanej w autobusie 26-latce. Kobieta miała być przez kilka dni przetrzymywana w mieszkaniu jednego ze sprawców. Do zdarzenia doszło 17 lipca.
Po kilku dniach kobiecie udało się uciec i zawiadomić policję. Ofiara gwałtu trafiła do szpitala, gdzie jednak na skutek odniesionych obrażeń - mimo kilku operacji - zmarła.
Ziobro powiedział dziś, że w środę po konsultacji z nim podjęto decyzję o zmianie zastosowania środków zapobiegawczych i skierowaniu wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie trzeciego ze sprawców gwałtu. Jak dodał, do jego zatrzymania doszło jeszcze w środę.
Gotowy projekt zaostrzenia kar
Ziobro poinformował także, że jako minister sprawiedliwości przygotował projekt zaostrzenia kar za gwałt ze szczególnym okrucieństwem.
Jak podkreślił, projekt jest już gotowy w ministerstwie.
- Zaraz po urlopie mam nadzieję, że będzie okazja, by skierować projekt do konsultacji międzyresortowych - powiedział minister sprawiedliwości.
- Ufam, że rząd podzieli moją opinię o konieczności radykalnego jeszcze zaostrzenia kar właśnie wobec sprawców tych najokrutniejszych przestępstw seksualnych, które zdarzają się w Polsce - dodał Zobro.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze