Nożownik z Nowej Huty usłyszał zarzut zabójstwa. Miał śmiertelnie ranić 33-latka
Zarzut zabójstwa usłyszał w krakowskiej prokuraturze 24-letni Dominik P., który w sobotę na nowohuckim osiedlu śmiertelnie zranił 33-letniego mężczyznę. Mężczyzna został aresztowany przez sąd - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko.
Dominikowi P. prokurator zarzucił, że 19 sierpnia w Krakowie, działając w zamiarze bezpośredniego pozbawienia życia pokrzywdzonego, zadał mu ciosy nożem w klatkę piersiową i doprowadził w ten sposób do jego zgonu w wyniku wykrwawienia.
Podczas przesłuchania Dominik P. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o aresztowanie go na trzy miesiące.
Trzymiesięczny areszt
Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty uwzględnił ten wniosek i zastosował wobec Dominika P. areszt tymczasowy na trzy miesiące.
W śledztwie przesłuchano jeszcze czterech świadków, którzy przedstawili własne wersje wydarzeń.
Przesłuchano go dopiero po jego wytrzeźwieniu
Sprawa dotyczy 33-letniego mężczyzny, który został w sobotę późnym wieczorem śmiertelnie raniony na osiedlu na Wzgórzach w Nowej Hucie.
Według wstępnych ustaleń, do zabójstwa doszło w wyniku bójki. Mimo reanimacji 33-latka nie udało się uratować. Zatrzymany Dominik P. znajdował się pod wpływem alkoholu. Przesłuchano go dopiero po jego wytrzeźwieniu.
Za zabójstwo grozi kara od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat lub dożywocie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze