Peleryna Kaczyńskiego hitem sprzedaży. Producent nigdy nie miał tylu zamówień
Biało-czerwona peleryna, w jakiej w Beskidzie Sądeckim pozował do zdjęcia prezes PiS robi furorę w sieci. Jej producent zaciera ręce, bo nigdy nie miał takiej reklamy. W jego magazynach zaczyna brakować towaru.
Peleryny nie są nowe, bo wyprodukowano je jeszcze na Euro 2012. Przez lata zalegały w magazynach, ale wystarczyło jedno zdjęcie z wyprawy prezesa PiS na Koziarza (szczyt w Beskidzie Sądeckim - red.), by zaczęły przeżywać swą drugą młodość.
W kolejce do producenta z Zakopanego ustawili się już właściciele sklepów z gadżetami w narodowych barwach.
- Ma on już tyle zamówień, że musi wznowić ich produkcję - powiedział Jan Mysiak, właściciel witryny smiesznysklep.pl. Przedsiębiorca handluje w sieci, ale ma też swój punkt w Szczytnie.
15 zł za sztukę
Peleryny już wyeksponował na sklepowej witrynie oraz na półkach. By się lepiej sprzedawały, dołożył tekturową twarz prezesa Kaczyńskiego.
W sklepie Mysiaka patriotyczne peleryny przez lata miały cenę 15 zł za sztukę, bo też znacznie lepiej od nich sprzedawały się biało-czerwone czapki czy szaliki. Ale teraz, przy tak rosnącym popycie, nie wyklucza on podwyżek.
"Wydarzenia", polsatnews.pl
Czytaj więcej