Nastolatkowie utknęli na środku jeziora. "Pomoc nadeszła w odpowiednim momencie"
Zamiast iść kilka kilometrów wokół zalewu Chańcza postanowili skrócić drogę i przepłynąć go wszerz. Niestety, w połowie drogi zabrakło im sił. Chłopców wołających o pomoc usłyszeli policjanci z zespołu wodnego Komendy Miejskiej w Kielcach, którzy na co dzień pełnią służbę w rejonie zalewu w gminie Raków. Zobaczyli ich na środku z trudem utrzymujących się na wodzie.
Pomocy udzielili policjanci, którzy pieszo patrolowali okolice zalewu. Natychmiast wrócili do służbowej łodzi i popłynęli do chłopców. Podali im koła ratunkowe i wciągnęli na pokład.
16-letni mieszkaniec Ostrowa Świętokrzyskiego i 14-letni mieszkaniec Warszawy spędzali wakacje nad Zalewem Chańcza.
Jak przyznali, chcieli uniknąć wielokilometrowej podróży dookoła zbiornika, ale przeliczyli się z siłami i umiejętnościami.
- Można powiedzieć, że pomoc policjantów nadeszła w odpowiednim momencie - powiedział polsatnews.pl oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach Karol Macek.
Chłopcy nie przebywali długo w wodzie. Zdrowi zostali przekazani rodzicom.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze