Ukradł z hospicjum skarbonkę z datkami. Kradzież i złodzieja widać na nagraniu
Całe zdarzenie trwa niespełna minutę. Młody mężczyzna w jasnej bluzie z kapturem wchodzi do budynku hospicjum. Nagranie z drugiej kamery pokazuje jak przyniesioną kurtką nakrywa skarbonkę, którą następnie odrywa od ściany. Z łupem pod pachą wychodzi. Policja szuka sprawcy, a hospicjum w Wałbrzychu opublikowało nagranie z monitoringu licząc, że to przyspieszy znalezienie złodzieja.
Kradzież miała miejsce w sobotę, 29 lipca, ok. godz. 13:30.
- Pracuję tu ponad 20 lat i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby cokolwiek zginęło, już nie wspominając o skrzynce na datki - powiedziała Polsat News Renata Wierzbicka, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej w Wałbrzychu.
Według władz hospicjum, że znał plan dnia pracowników ośrodka. Zjawił się, gdy pielęgniarki i pielęgniarze karmili pacjentów, którzy nie są w stanie jeść samodzielnie.
- Wiedział, że będziemy zajęci - mówiła Wierzbicka.
"Mamy już pewne typy"
Policja szuka sprawcy kradzieży.
- Po przeanalizowaniu nagrania z monitoringu mamy już pewne typy, ale muszą one zostać zweryfikowane - poinformował polsatnews.pl sierż. szt. Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji.
polsatnews.pl, PAP, fot: Facebook/Hospicjum w Wałbrzychu
Czytaj więcej
Komentarze