Minister przecinał wstęgę, bo chciał podziękować budowniczym S7 za pracę w dni wolne
12-km nowy odcinek drogi ekspresowej S7 Warszawa-Gdańsk między Ostródą Południem a Rychnowem został w piątek otwarty dla kierowców. Według drogowców pod koniec tego roku cała droga S7 przez Warmię i Mazury będzie klasy ekspresowej.
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit powiedział podczas otwarcia odcinka trasy, że uruchomienie dla kierowców kolejnego fragmentu drogi Warszawa - Gdańsk to finał ogromnego wysiłku projektantów, wykonawców i przedstawicieli nadzoru budowlanego.
Uroczyste otwarcie zamiast "puszczenia" ruchu
- Ktoś mógłby zapytać, po co takie uroczyste otwarcie drogi, przecież można było puścić ruch, ludzie by się ucieszyli i pojechali dalej. Czynimy to jednak także dlatego, żeby podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do oddania do użytku nowej drogi, pracując także w wolne dni - dodał.
Podkreślił, że nowa trasa przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa i ułatwi i skróci podróżowanie między Gdańskiem a Warszawą. Jak dodał, dobrą wiadomością jest także to, że odcinek oddano przed długim weekendem 15 sierpnia.
Zaznaczył, że w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych realizowanych jest blisko 100 wielkich kontraktów, które są finansowane z Krajowego Funduszu Drogowego, ale i w istotnym stopniu z funduszy Unii Europejskiej.
W przyszłości cała S7 ekspresowa
Wiceminister rozwoju Witold Słowik podkreślił, że to już kolejny odcinek nowej S7, która już wkrótce w całości będzie przebiegać w standardzie ekspresowym.
- Skróci to czas podróżowania między Warszawa a Pomorzem, ale i w drugą stronę na południe Polski, bo południowe odcinki trasy także będę oddawane do użytku. Z programu unijnego Infrastruktura i Środowisko łącznie na budowę dróg krajowych do 2020 r. przeznaczona jest kwota przewyższająca 40 mld zł. Znaczna część tych pieniędzy jest już zakontraktowana, albo w trakcie postępowań przetargowych lub też kolejne przetargi są ogłaszane - wyjaśnił wiceminister Słowik.
Przedstawicielka Komisji Europejskiej Anna Modzelewska oceniła, że S7 to dla Polski ważna arteria komunikacyjna, mająca także wymiar europejski.
- To część dużej trasy europejskiej E77, która łączy Europę Środkową z Rosją i zapewnia krajom nadbałtyckim, ale też Słowacji i Węgrom dostęp do Polski, umożliwiając przewozy towarowe oraz przejazdy turystyczne - dodała.
Gdańsk, Warszawa, Kraków
Oddanie do ruchu odcinka Ostróda Południe - Rychnowo wraz z węzłami Ostróda Południe i Rychnowo o długości około 12 km to kolejny etap budowy drogi ekspresowej S7 łączącej Gdańsk, Warszawę i Kraków.
Łącznie z udostępnionym obecnie odcinkiem drogi w województwie warmińsko-mazurskim wybudowano już ponad 122 km tej trasy na odcinkach: Elbląg - Ostróda Północ (59,4 km) oraz Olsztynek - Nidzica (31,3 km), Nidzica - Napierki (22,7 km) oraz Ostróda Południe - Rychnowo (8,8 km).
W budowie znajdują się jeszcze dwa odcinki S7 o łącznej długości 20,8 km. Zakończenie tych inwestycji planowane jest w tym roku. W rezultacie na koniec 2017 roku cała droga S7 w województwie warmińsko-mazurskim będzie w klasie drogi ekspresowej.
Podczas otwarcia S7 wiceminister Jerzy Szmit podpisał również dwa aneksy do Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych mających poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego na Warmii i Mazurach. Chodzi o drogę krajową 16 w miejscowości Stradomno i drogę krajową 51 na odcinku Smolajny-Kosyń. Łączny koszt tych dwóch inwestycji wyniesie ponad 1 mln 288 tys. zł.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze