"Złapał ją za pośladek". Polski ksiądz oskarżony o molestowanie 13-latki
Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu w Booton w stanie New Jersey w USA. Na nagraniu widać trzy nastolatki idące ulicą. Za nimi idzie mężczyzna z plecakiem, w pewnym momencie zbliża się i łapie jedną z dziewcząt za pośladki. Według prokuratora, oskarżony miał powiedzieć nastolatce, że "wygląda seksownie".
Dziewczęta zadzwoniły na policję. Mężczyzna został ujęty po 20 minutach od zdarzenia. Okazało się, że zatrzymanym jest ksiądz Marcin N.
N. przyjechał do Stanów Zjednoczonych w 2015 roku, śluby kapłańskie złożył 1 lipca. 15 sierpnia miał rozpocząć posługę w parafii św. Katarzyny z Sieny w Morris County. Według Richarda Sokerki, rzecznika Diecezji Paterson, z którą N. był związany - zadecydowano, że w związku ze zdarzeniem nie będzie mógł dłużej pełnić posługi księdza.
"Diecezja go nie opuściła"
Ksiądz usłyszał zarzuty o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo i molestowanie nieletniej.
W środę sąd zdecydował o zwolnieniu 37-latka z aresztu.
- Diecezja nie opuściła N. i zapewni mu miejsce do życia - powiedział prawnik i obrońca Polaka William Ware. Mężczyzna będzie oczekiwać na wyrok w pustelni dla księży w Chester Township. Ma być pod stałą obserwacją.
Protest przed sądem
- Musimy odpowiednio chronić dzieci, które nie mają nic wspólnego ze zmieniającymi się strukturami kościoła - powiedział Bob Hoatson, były ksiądz i ofiara pedofili.
Członkowie stowarzyszenia zrzeszającego ofiary napaści seksualnych i ich rodziny demonstrowali w środę przed sądem w New Jersey. Na ulicę wyszli z hasłami: "Kościół nie chroni dzieci. Mocne prawo tak" i "Koniec tolerancji dla wykorzystywania seksualnego".
- Jesteśmy tu, by powiedzieć, że dzieci są priorytetem. Kościół musi przejść gruntowną reformę, aby lepiej je chronić - dodał Hoatson.
Według diecezji "N. przeszedł kościelne szkolenia w jaki sposób powinno się zachowywać względem dzieci, a jego kartoteka w październiku 2014 była »zupełnie czysta«".
W 2014 roku papież Franciszek podczas wywiadu prasowego powiedział, że zjawisko pedofilii w kościele dotyczy 2 proc. duchownych. Według Kościoła katolickiego, molestowanie seksualne dzieci jest grzechem śmiertelnym.
Daily Record, NBC New York
Czytaj więcej
Komentarze