"Popełniła błąd podczas lądowania". Wypadek 17-letniej spadochroniarki
Dla 17-latki z Nowego Sącza, uczestniczki szkolenia na lotnisku w podwłocławskim Kruszynie (Kujawsko-Pomorskie), był to pierwszy samodzielny skok ze spadochronem. Niestety, nastolatka uległa wypadkowi i z obrażeniami nóg przetransportowana została do szpitala. Sprawą zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 7:30. W organizowanym przez Aeroklub Włocławski szkoleniu brała udział 30-osobowa grupa ze Związku Strzeleckiego "Strzelec". Uczestnicy zakończyli część teoretyczną szkolenia, a środowe skoki były ich pierwszymi wykonanymi samodzielnie.
- Do wypadku doszło w czasie lądowania wskutek tzw. błędu w technice lądowania. Na wysokości 200 metrów do lądowania 17-latka pociągnęła za jeden z kołków sterowniczych, co spowodowało wypadek - powiedział Marek Koziński, dyrektor aeroklubu.
Nastolatka została przetransportowana do szpitala w Toruniu. Doznała urazu obu nóg, w tym złamania otwartego jednej z nich.
Policja i prokuratura prowadzą postępowanie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej