10 strażaków ratowało konia. Ugrzązł w błocie
Strażacy z Choczewa i Sasina (pomorskie) ściągnęli mundury i zanurzyli się w błocie, by ratować młodego konia, który ugrzązł w rowie melioracyjnym. - Zwierzę było wycieńczone. Wcześniej walczyło, by się wydostać i opadło z sił - powiedział polsatnews.pl Karol Wojciechowski, naczelnik OSP Choczewo.
Konia, a w zasadzie jedynie jego wystającą z rowu głowę, zauważyli przechodnie w niedzielę około godz. 13:40 w miejscowości Stilo w pobliżu rzeki Chełst. Zadzwonili na policję, a ta powiadomiła strażaków.
Na miejscu zapadła decyzja, by przepasać tułów zwierzęcia dwoma strażackim wężami i wyciągnąć siłą strażackich rąk (na pierwszym zdjęciu widać moment, gdy strażacy próbują przełożyć wąż pod koniem - red.).
Koń był tak wyczerpany, że gdy został oswobodzony, nie był w stanie się podnieść. Zaopiekował się nim właściciel, który dołączył w trakcie akcji ratunkowej.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze