Pożar domku letniskowego na Mazowszu. Nie żyje dwoje dzieci i ich babcia
Tragedia w Wilczkowicach Dolnych w powiecie kozienickim na Mazowszu. W pożarze domku letniskowego, znajdującego się na terenie ogródków działkowych, zginęło dwóch chłopców w wieku trzech i pięciu lat oraz ich babcia.
Z ogniem walczyło pięć zastępów straży pożarnej. Niestety, osób przebywających w domku nie udało się uratować.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 3:34. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, pożar był już w rozwiniętej fazie. Przed domkiem znaleziono zwłoki kobiety i jednego z chłopców - powiedział Paweł Kowalski, rzecznik prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach.
Ciało drugiego dziecka odkryto wewnątrz budynku.
Przyczyny pożaru nie są znane
- Z informacji jakie posiadamy wynika, że domek nie był używany całorocznie - dodał Kowalski.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach mł. asp. Ilona Tarczyńska, powiedziała, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż ofiary to 49-letnia mieszkanka Warszawy i jej dwóch wnuków: trzyletni i pięcioletni, których zabrała na wypoczynek do domku letniskowego.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ma to wyjaśnić postępowanie policji i prokuratury.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze