Zaatakował trzech obywateli Indii. Będzie objęty dozorem policyjnym

Dozór policyjny zastosowała prokuratura wobec 31-letniego mieszkańca Chorzowa, który zaatakował w Radomiu trzech obywateli Indii. Mężczyzna usłyszał zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej na tle rasistowskim. Według ustaleń policji, 31-latek w jednym z supermarketów obrażał cudzoziemców, a w jednego z nich rzucił jogurtem.

Jak poinformowała w poniedziałek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, 31-latek przyznał się do popełnionego czynu.

- Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyzna będzie musiał w wyznaczone dni stawiać się na policji - wyjaśniła Leszczyńska.

Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności

Zgodnie z artykułem 257 Kodeksu karnego za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej na tle rasistowskim grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Według policyjnych ustaleń w czwartek wieczorem w jednym z supermarketów 31-letni mieszkaniec Chorzowa zaczepił trzech robiących zakupy obywateli Republiki Indii. Mężczyzna kierował do nich wulgarne słowa. Następnie rzucił w jednego z cudzoziemców jogurtem, który rozprysnął się i pobrudził mu ubranie.

31-latka zatrzymała ochrona sklepu. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał prawie 2 promile w wydychanym powietrzu. Został przewieziony do policyjnego aresztu.

PAP

WIDEO - "0,7 litra dziennie przez 22 lata". Michał Wiśniewski w "Raporcie" o uzależnieniach