"Hejt »polaczków«". Brudziński o komentarzach ws. wpisu o tankowaniu na polskich stacjach
"W naszej ukochanej Polsce wakacyjny (lekko żartobliwy) wpis polityka zachęcającego do zakupów na polskich stacjach powodem hejtu »polaczków«" - napisał w niedzielę na Twitterze wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS). Polityk odniósł się w ten sposób do komentarzy pod jego sobotnim wpisem. Brudziński przypomniał wówczas urlopowiczom, że "tankujemy i kawkujemy tylko na POLSKICH stacjach".
"Wszystkim jadącym nad morze i w góry przypominam, tankujemy i kawkujemy tylko na POLSKICH stacjach. Wszystko co #POLSKIE jest najlepsze" (pisownia oryginalna - red.) - napisał w sobotę polityk.
Na reakcję internautów po wpisie Brudzińskiego nie trzeba było długo czekać. Użytkownicy Twittera pytali wicemarszałka m.in. o to, czy jeździ polskim samochodem i czy korzysta z polskiego telefonu.
"Jestem #Januszem i lubię jajka"
"Jak widzę strasznie zirytowałam i zezłościłam prawdziwych »Europejczyków« moim apelem o tankowaniu i robieniu zakupów na polskich stacjach" - napisał Brudziński.
Jak widzę strasznie zirytowałam i zezłościłam prawdziwych"Europejczyków"😂 moim apelem o tankowaniu i robieniu zakupôw na polskich 🇵🇱stacjach
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 29 lipca 2017
"Ale to nic, zobaczcie z czym zrobiłem sobie kanapki na drogę" - napisał przy zdjęciu. "Jestem #Januszem i lubię jajka" - dodał.
Ale to nic,zobaczcie z czym zrobiłem sobie kanapki na drogę🙂(Kuźniar "światowiec"ze wstrętem odwróci głowe😂 )Jestem #Januszem i lubię jajka😋 pic.twitter.com/g5xmSBYgsm
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 29 lipca 2017
"Amerykanin zawsze wspiera swój przemysł"
W niedzielę natomiast wicemarszałek Sejmu zamieścił kilka tweetów, odpowiadając na złośliwe komentarze internautów.
Jak zaznaczył, "Amerykanin, nieważne czy Demokrata czy Republikanin, zawsze wspiera swój przemysł". "Francuz, aby ratować swoje stocznie, gotów jest je nacjonalizować" - dodał polityk.
Amerykanin nieważne demokrata czy republikanin zawsze wspiera swój przemysł. Francuz aby ratować swoje stocznie gotów jest je nacjonalizować1
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 30 lipca 2017
"Anglia opuści UE aby chronić funta i swoją niezależność gospodarczą"
"Niemiec, aby nabić kabzę swoim bankom gotów jest doprowadzić do upadku gospodarkę", "Anglia opuści UE aby chronić funta i swoją niezależność gospodarczą. Norwegia z tych samych powodów do tej UE nie wchodzi" - brzmiały kolejne wpisy.
3) francuskiego Anglia opuści UE aby chronić funta i swoją niezależność gospodarczą Norwegia z tych samych powodów do tej UE nie wchodzi
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 30 lipca 2017
"W naszej ukochanej Polsce wakacyjny (lekko żartobliwy) wpis polityka zachęcającego do zakupów na polskich stacjach powodem hejtu »polaczków«" - napisał na końcu Brudziński.
4)w naszej ukochanej Polsce wakacyjny(lekko żartobliwy)wpis polityka zachęcającego do zakupów na polskich stacjach powodem hejtu"polaczków"😳
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 30 lipca 2017
Internauci kolejny raz w mocnych słowach komentowali wpis wicemarszałka. Ich oburzenie wywołało słowo "polaczków". Po paru godzinach Brudziński wyjaśnił, co miał na myśli.
"Precyzując, moja odpowiedź https://sjp.pl/polaczek, dotyczyła ludzi dla których słowa #Polska , #Naród, #PolskaRacjaStanu, to oszołomstwo" - napisał.
Precyzując ,moja odpowiedź https://t.co/24HpBtAoEm, dotyczyła ludzi dla których słowa #Polska , #Naród, #PolskaRacjaStanu, to oszołomstwo.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 30 lipca 2017
Moich adwersarzy którzy niezgadzających się ze mną polemizowali jednak kulturalnie i wzięli słowa"polaczek"do siebie serdecznie przepraszam.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 30 lipca 2017
polsatnews.pl
Czytaj więcej