Język chiński w szkołach na... Białorusi. "W celu realizacji umów zawieranych na najwyższym szczeblu"
Minister edukacji Białorusi Ihar Karpienka oświadczył, że od 1 września białoruscy uczniowie będą się uczyć chińskiego. Nie podał jednak szczegółów. - Od następnego roku szkolnego nauka chińskiego zostanie rozszerzona i proces będzie kontynuowany - zapowiedział szef resortu edukacji.
- To warunek realizacji dużych projektów społeczno-ekonomicznych i inwestycyjnych, wśród których szczególnie wyróżnia się Chińsko-Białoruski Park Przemysłowy "Biały kamień" - podkreślił minister na spotkaniu z rektorem Hefejskiego Uniwersytetu Technicznego Lian-Lianem.
Minister przypomniał, że na Białorusi działają już tak duże chińskie firmy jak Huawei, ZTE, czy też przedsiębiorstwa budowlane.
- Wszystko to świadczy jak ważne jest rozpoczęcie nauki języka chińskiego przez obywateli naszego kraju w celu realizacji umów zawieranych na najwyższym szczeblu - dodał Karpienka.
Białoruskie media zauważają, że choć prezydent Alaksandr Łukaszenka zapewniał w maju, iż podczas szczytu "Jeden pas, jedna droga" miał uzyskać od Chińczyków obietnicę zainwestowania 2,5 mld dol. w białoruską gospodarkę, to w rzeczywistości z roku na rok chińskie inwestycje maleją, a zrealizowane projekty przynoszą straty.
belsat.eu
Czytaj więcej
Komentarze