"Zaskoczenie minęło, ale rozczarowanie nie". Morawiecki o wetach prezydenta

Polska
"Zaskoczenie minęło, ale rozczarowanie nie". Morawiecki o wetach prezydenta
PAP/Paweł Supernak

- Zaskoczenie minęło w sprawie prezydenckiego weta wobec ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, ale rozczarowanie nie minęło - powiedział w środę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem sądy wymagają "głębokiej reformy”.

Morawiecki w poniedziałek, pytany przez media o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który tego dnia poinformował, że zawetuje te ustawy, powiedział, że jest zaskoczony i rozczarowany tą decyzją. Mówił to przed spotykaniem władz PiS w siedzibie partii na ul. Nowogrodzkiej. Dodał wówczas, że "to była dobra reforma”.

 

- Ilość nieprawidłowości, patologii w polskich sądach dawno już przekroczyła masę krytyczną - podkreślił Mateusz Morawiecki. - Jestem mimo wszystko osobą, która ma dużą nadzieję - mówił. 

 

- Pan prezydent w ciągu dwóch miesięcy obiecał swoje ustawy. Te ustawy, żeby mogły być zaakceptowane przez większość parlamentarną muszą zawierać realne, a nie tylko powierzchowne, naskórkowe zmiany. Zaczekajmy. Chciałbym, żeby ta reforma była głęboka. Cieszę się też, że pan prezydent nie zawetował ustawy o sądach powszechnych - podkreślił wicepremier.

 

W jego ocenie, sądy są "nieefektywne z punktu widzenia prowadzenia spraw gospodarczych".

 

"Nie potrafiliśmy komunikacyjnie przebić się z naszymi racjami"


Zdaniem wicepremiera, rząd powinien lepiej komunikować zmiany, jakie chce wprowadzać, w tym także jeśli chodzi o reformę sądownictwa. - My nie potrafiliśmy komunikacyjnie przebić się z naszymi racjami - tłumaczy.

 

- Uważam, że po naszej stronie powinien być ogromny wysiłek komunikacyjny. Między innymi po to jadę do Londynu. Za słabo wyjaśniliśmy ludziom, klasie politycznej, przedsiębiorcom, inwestorom i obserwatorom zagranicznym - za mało wyjaśniliśmy sens tej reformy, jej wartość - podkreślił wicepremier. Jak zaznaczył, tego typu reformy powinny być "jak najgłębiej zakomunikowane".

 

"Ja jestem bardziej w środku"


- Zgadzam się, że weto prezydenta oddala reformę sądownictwa - w oczywisty sposób oddala przynajmniej o dwa miesiące - natomiast jak oddali lub nie oddali od strony zawartości tej reformy - to zobaczymy - powiedział.

 

Morawiecki pytany o to, jak weto prezydenta może wpłynąć na obóz rządzący, powiedział, że "można popatrzeć na Prawo i Sprawiedliwość, jako na zjednoczoną prawicę z dwoma niewielkimi partiami, które są partiami sojuszniczymi". - Jedna patrzy bardziej radykalnie, druga patrzy bardziej łagodnie na zmiany w sądownictwie. Ja jestem bardziej w środku - dodał.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie