"Demokracji trzeba pilnować". Wałęsa apeluje, by Polacy włączali się do protestów
- 50 lat walczyłem z wieloma z was o to, żeby Polska była wolna i zabezpieczona w układzie trójpodziału władzy. Proszę was, żebyście o to zdecydowanie walczyli - powiedział w niedzielę w Gdańsku były prezydent Lech Wałęsa. Zapewnił, że mimo złego stanu zdrowia jest do dyspozycji i będzie pomagał protestującym. - Będę zawsze z wami - dodał.
23 lipca w wielu miastach Polski kontynuowano manifestacje przeciwko reformie sądownictwa i namawiano prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania ustawy o Sądzie Najwyższym. Wielotysięczne demonstracje odbywały się m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach, Krakowie i Łodzi. W Gdańsku do tłumów przemówił były prezydent Lech Wałęsa.
"Zlekceważyliśmy demokrację"
Były prezydent prosił wszystkich Polaków o włączenie się do walki o trójpodział władzy.
- Proszę szczególnie pokolenie ruchu solidarności. Wszyscy, którzy wtedy razem ze mną walczyli o wolną Polskę, aby teraz włączyli wszystkie siły. Jeśli tego nie obronimy, to cale 50 lat walki mojej i mojego pokolenia jest stracone - powiedział Wałęsa. Stwierdził, że "zlekceważyliśmy demokrację".
"Nie mieszam się do waszej walki"
- Takiego kłamstwa, takiego sposobu rządzenia nawet za komunizmu nie można było robić. Zdarzył się wypadek w walce o demokrację. Następny raz pilnujcie, demokracji trzeba pilnować - dodał Wałęsa.
Były prezydent zapewnił: "Będę zawsze z wami, będę wam pomagał". - Nie mieszam się do waszej walki, ale jestem w dyspozycji i zawsze możecie na mnie liczyć, dlatego że to był cel mojej 50-letniej walki. Obrońcie to, a Polska będzie piękna - podsumował.
Po przemówieniu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku Lech Wałęsa razem z protestującymi odśpiewał hymn.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze