"Wszyscy członkowie PKW będą nimi do końca kadencji". Ziobro o słowach swojego wiceministra
Wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego - członkowie Państwowej Komisji Wyborczej, powołani przez prezydenta Bronisława Komorowskiego będą nimi do końca kadencji - zapewnił w piątek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Dodał, że nowa ustawa o Sądzie Najwyższym nie dotyczy PKW.
Uchwalona w czwartek przez Sejm nowa ustawa o Sądzie Najwyższym jest w piątek procedowana w Senacie. W trakcie obrad odbyła się konferencja prasowa Ziobry.
- Chciałbym rozwiać wszelkie wątpliwości. Projektowana ustawa (o Sądzie Najwyższym) nie dotyczy Państwowej Komisji Wyborczej, ponieważ my nie interesujemy się wyborami. Projektowana ustawa dotyczy Sądu Najwyższego w zakresie jego funkcjonalności i standardów, które chcemy, aby ten sąd spełniał w polskim wymiarze sprawiedliwości, w polskiej rzeczywistości sprawiedliwości - powiedział na konferencji minister.
Wiceminister sprawiedliwości: niewykluczone odwołanie trzech sędziów SN z PKW
Wcześniej podczas debaty wiceszef MS Marcin Warchoł odpowiadając na pytania senatorów, mówił, że przeniesienie obecnych sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku może oznaczać konieczność wyboru trzech nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej, na miejsce sędziów SN będących obecnie w składzie PKW.
Warchoł zastrzegł jednak, że jest to tylko jego "opinia na gorąco" i kwestia ta wymaga dokładnego przeanalizowania.
Ziobro zaznaczył, że "mogliśmy tego rodzaju zmiany wprowadzić, gdyby była taka intencja". - To, że nie wprowadzaliśmy jakichkolwiek zmian dotyczących zasad powoływania bądź wygaszenia członków Państwowej Komisji Wyborczej jest najlepszym dowodem, zadającym kłam demagogicznym relacjom przedstawicieli opozycji, jakoby naszym celem był proces wyborczy i zainteresowanie procesem wyborczym - oświadczył Ziobro.
- Gwarantuję państwu: wszyscy powołani przez pana prezydenta Bronisława Komorowskiego na 9-letnią kadencję członkowie Państwowej Komisji Wyborczej będą nimi do końca kadencji, chyba, że zajdzie jakakolwiek przesłanka, okoliczność określona w artykule 158 paragraf 1 Kodeksu wyborczego, wśród, których nie ma okoliczności związanych ze zmianą ustawy o Sądzie Najwyższym. I to chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć - podkreślił Ziobro.
Trzech sędziów SN w składzie PKW
Obecnie w składzie Państwowej Komisji Wyborczej jest trzech sędziów Sądu Najwyższego: Wiesław Kozielewicz, Wiesław Błuś i Krzysztof Strzelczyk.
Artykuł 168, paragraf 1 Kodeksu wyborczego głosi, że wygaśnięcie członkostwa w Państwowej Komisji Wyborczej następuje w przypadku: zrzeczenia się członkostwa (członkostwo w komisji wyborczej wygasa z dniem podpisania zgody na kandydowanie w wyborach bądź objęcia funkcji pełnomocnika lub męża zaufania), śmierci członka Komisji, ukończenia 70 lat przez członka Komisji będącego sędzią w stanie spoczynku, odwołania przez Prezydenta Rzeczypospolitej na uzasadniony wniosek Prezesa, który wskazał sędziego, jako członka Komisji.
Uchwalona w czwartek przez Sejm nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, której projekt przygotowali posłowie PiS, przewiduje m.in. możliwość przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
W skład PKWN wchodzi 9 osób: 3 sędziów Trybunału Konstytucyjnego wskazanych przez Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, 3 sędziów Sądu Najwyższego wskazanych przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, 3 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazanych przez Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego.
"Ubolewam, że opozycja nie prowadzi merytorycznej dyskusji"
- Ubolewam nad brakiem dyskusji merytorycznej po stronie opozycji nad nową ustawą o Sądzie Najwyższym - powiedział w piątek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
- Ubolewam nad tym, że opozycja zdecydowała się składać zupełnie niemerytoryczne poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym zamiast korzystać z okazji merytorycznej dyskusji na komisji już w Sejmie wcześniej i dyskutować na temat rzeczowy, merytoryczny - powiedział dziennikarzom w Senacie Ziobro.
Minister zapewnił, że zmiany w przepisach o Sądzie Najwyższym wprowadzają "elementy demokratyzacji" i znaczącego zwiększenia kompetencji prezydenta w procesie powoływania m.in. I prezesa Sądu Najwyższego.
"Tonący brzytwy się chwyta"
Ziobro skomentował także to, że opozycja w Sejmie złożyła ponad 1000 poprawek. - Tonący brzytwy się chwyta. Te 1000 poprawek, które widziałem na komisji, które nie dotyczyły meritum sprawy (...) pokazują, że tam nie chodzi o meritum i o dyskusję" - powiedział.
"Bardzo ubolewam nad tym, że opozycja, zamiast korzystać z okazji merytorycznej dyskusji na komisji już w Sejmie i dyskutować na temat rzeczowych, merytorycznych rozwiązań, zdecydowała się pójść w ilość makulatury i składała zupełnie nie merytoryczne, nierzeczowe, niezwiązane ze sprawą poprawki. I tak traktuje tą akację polityczną" - powiedział Ziobro.(
PAP
Czytaj więcej