Waszczykowski strofuje Tuska: nie jest od ingerowania w sprawy Polski
- Donald Tusk jest od tego, żeby bronić interesów Polski w Brukseli, a nie ingerować w wewnętrzny proces polityczny w kraju - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski komentując odrzucenie przez prezydenta Andrzeja Dudę propozycji spotkania z Tuskiem.
Portal 300polityka napisał w środę, że szef Rady Europejskiej Donald Tusk zaniepokojony przebiegiem dyskusji w organach Unii Europejskiej i najważniejszych stolicach Wspólnoty na temat sytuacji w Polsce, złożył prezydentowi Andrzejowi Dudzie propozycję spotkania.
"Tusk od pilnowania interesów Polski w Brukseli"
Prezydent propozycję rozmowy z Tuskiem odrzucił. Potwierdził to szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Zdaniem prezydenta "nie ma pola do interwencji ze strony szefa Rady Europejskiej" - poinformował Szczerski.
Waszczykowski zapytany o tę sprawę powiedział w czwartek, że popiera decyzję prezydenta.
- Donald Tusk jest od tego, żeby bronić interesów Polski w Brukseli, a nie ingerować w proces wewnętrzny ani polityczny w Polsce - stwierdził Witold Waszczykowski.
W odniesieniu do słów wiceszefa Komisji Europejskiej, który w środę wygłosił oświadczenie
- Proces legislacyjny w sprawie zmian w sądownictwie się toczy i dopóki się nie zakończy, nie mamy potrzeby się z niczego tłumaczyć - powiedział w czwartek szef MSZ Witold Waszczykowski, odnosząc się do środowego oświadczenia wiceszefa KE Fransa Timmermansa, który ostrzegł, ze przyszłym tygodniu zostanie wszczęta procedura karna wobec Polski o naruszenie prawa UE przez nasz kraj.
Timmermans dodał także, że KE jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu o UE, na końcu której kraj może być objęty sankcjami.
Szef MSZ: nie ma potrzeby komentarza
Waszczykowski nazwał uwagi Komisji Europejskiej "niezasadnymi".
- Nie ma potrzeby się teraz wypowiadać. Nie ma żadnych reakcji, dlatego, że proces legislacyjny się toczy i dopóki się nie zakończy, nie mamy potrzeby się z niczego tłumaczyć - powiedział w odniesieniu do słów Timmermansa Waszczykowski. - Nie wiem przecież, jakie będą końcowe decyzje ani Sejmu, ani Senatu, ani pana prezydenta - wyjaśnił szef MSZ.
Timmermans stwierdził w środę po posiedzeniu kolegium KE, że ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, o sądach powszechnych i projekt ustawy o Sądzie Najwyższym stanowczo "wzmacniają systemowe zagrożenie dla rządów prawa" w Polsce. Przypomniał, że KE jeszcze w 2016 roku stwierdziła w swoich rekomendacjach, iż w Polsce jest systemowe zagrożenie dla praworządności.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze