Spotkanie przedstawicieli klubów opozycyjnych w Sejmie. "Potrzebne są nadzwyczajne działania"
W poniedziałek po godz. 11 w Sejmie na zaproszenie Nowoczesnej spotkali się przedstawiciele klubów opozycyjnych: PO, PSL oraz UED. Na spotkanie, które miało związek z projektem PiS ustawy o Sądzie Najwyższym, nie przybyli posłowie Kukiz'15.
Nowoczesną reprezentowała szefowa klubu Katarzyna Lubnauer oraz posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, z PO jest Andrzej Halicki i Zbigniew Konwiński, z PSL Marek Sawicki, z Unii Europejskich Demokratów Jacek Protasiewicz.
Lubnauer oceniła po spotkaniu, że PiS łamie zasady demokracji w Polsce. - W tej sytuacji potrzebne są również nadzwyczajne działania, stad ścisła koordynacja naszych działań, stąd współpraca, stąd próba zatrzymania wszystkimi metodami obecnych działań (PiS) - podkreśliła.
Jak poinformowała wszyscy przedstawiciele klubów opozycyjnych o godz. 12 będą uczestniczyć w Sejmie w wysłuchaniu publicznym zorganizowanym przez PO z udziałem sędziów i prawników.
"To jest sytuacja dramatyczna"
- Staramy się wspierać wszystkie działania, które mają na celu uświadomienie społeczeństwu, co się tutaj dzieje w tej chwili w Sejmie i jakie zagrożenie to jest dla każdego przeciętnego Polaka. Co oznacza dla Kowalskiego zamach na Sąd Najwyższy, co oznacza niemożność organizacji przyszłych być może wyborów, co oznacza możliwość, że ich sprawa zostanie rozwiązana przez sąd, w którym pełną władzę ma Zbigniew Ziobro - podkreśliła szefowa klubu Nowoczesnej.
- To jest sytuacja dramatyczna, dlatego też zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie - dodała.
Lubnauer poinformowała, że przedstawiciele klubów opozycyjnych podjęli także decyzje, co do koordynacji działań w związku z projektem ustawy o SN, jednak nie chciała dokładnie poinformować, jakie będą to działania.
"Nie możemy na to pozwolić"
- Będziemy wspólnie apelowali do pana prezydenta Andrzeja Dudy, by zawetował ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i sądach powszechnych, bo podpis pana prezydenta pod tamtymi ustawami będzie dużym impulsem dla PiS do tego, by zniszczyć Sąd Najwyższy - powiedział z kolei Sawicki.
- Nie możemy na to pozwolić - podkreślił poseł ludowców.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze