"To wielki człowiek". Bono pozdrowił Lecha Wałęsę i powiedział, że kocha Polskę
- Ma wielkie serce. Ciągle potrzebujemy solidarności na tym świecie, nie uważacie? - powiedział o Lechu Wałęsie Bono, lider grupy U2, kiedy dziennikarki z Polski - Małgorzata Naukowicz i Anna Godzwon - poinformowały go, że były prezydent przebywa w szpitalu. - To wielki człowiek. Życzę mu wszystkiego najlepszego - dodał wokalista. Dziennikarki film ze spotkania z Bono umieściły na Facebooku.
U2 w środę wieczorem zagra koncert w Berlinie w ramach światowej trasy "The Joshua Tree Tour 2017" z okazji 30. rocznicy wydania płyty "The Joshua Tree". Zespół zagra 51 koncertów na trzech kontynentach - w Ameryce Północnej i Południowej oraz Europie.
Nie przewidziano koncertu w Polsce.
"Pracujemy nad tym"
Na pytanie polskich dziennikarek, dlaczego zespół nie koncertuje w Polsce, Bono odpowiedział, że "pracują nad tym". - Nie poddawajcie się - podkreślił.
- Wiecie, że naprawdę kocham Polskę? - zapytał Bono. - Tam zagraliśmy najlepsze koncerty - dodał frontman U2.
Naukowicz i Godzwon udało się spotkać Bono przed hotelem w Berlinie. "Warto było czekać 4,5 h!!!" - napisała Anna Godzwon po rozmowie z liderem zespołu.
"Solidarność" i Lech Wałęsa
U2 trzy razy wystąpili w Polsce. Pierwszy raz na warszawskim Służewcu 12 sierpnia 1997, podczas trasy "PopMart".
Właśnie wtedy w trakcie wykonywania kojarzonego z Polską utworu "New Year's Day" zespół wyświetlił na olbrzymim ekranie zdjęcia z manifestacji "Solidarności" i Lecha Wałęsy.
Jak podkreślił Bono, historia byłego polskiego prezydenta stanowiła inspirację tego utworu.
U2 w Polsce zagrali także w 2005 i 2006 r. Podczas pierwszego koncertu na Stadionie Śląskim w Chorzowie, w czasie utworu "New Year’s Day", polscy fani stworzyli na trybunach gigantyczną polską flagę.
W książce "U2 o U2" Bono wspomniał ten moment i nazwał go "najwspanialszym na trasie".
polsatnews.pl
Czytaj więcej