Śmierć polskiej doktor na Islandii. Spadła z 50-metrowego klifu
W piątek na półwyspie Snæfellsnes na zachodzie wyspy Polka spadła z wysokiego na 50 metrów klifu góry Kirkjufell. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej nie przeżyła upadku. Zmarła była pracownikiem naukowym z Radomia (woj. mazowieckie).
Portal mbl.is podał, że kobieta na Islandii spędzała urlop z partnerem oraz parą przyjaciół.
Upadek z klifu
Spadła z klifu podczas podejścia na górę. Do wypadku doszło na południowej ścianie Kirkjufell.
Na miejsce wezwano ratowników oraz śmigłowiec straży przybrzeżnej, który przetransportował ranną do szpitala w Reykjaviku. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, kobieta nie przeżyła upadku.
Islandzkie media podały dane osobowe tragicznie zmarłej.
Pracowała na uczelni w Radomiu
Zmarła to doktor związana od 2005 roku z Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu. Pracowała w Zakładzie Logistyki i Marketingu w Instytucie Systemów Transportowych i Elektrotechniki Wydziału Transportu i Elektrotechniki.
Komentarze