Bezpłatnie pomogą "ewentualnie zatrzymanym" 10 lipca. Akcja warszawskich adwokatów

Kilkunastu adwokatów zadeklarowało bezpłatną pomoc osobom, które zostaną zatrzymane podczas demonstracji 10 lipca na Krakowskim Przedmieściu, niezależnie od tego, w której z manifestacji wezmą udział. Odbędzie się wtedy kolejna "miesięcznica smoleńska". Listę adwokatów, którzy będą świadczyli takie usługi tworzy Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie - powiedział polsatnews.pl rzecznik rady M.Fertak.
Warszawscy adwokaci otrzymali w czwartek wieczorem list z okręgowej rady, w którym poinformowano, że powstaje lista chętnych do "świadczenia pomocy prawnej pro bono w zakresie niezbędnych czynności procesowych związanych z zatrzymaniem".
Jak uzasadniono, inicjatywa jest "odpowiedzią na liczne prośby pochodzące zarówno od indywidualnych osób, jak również od organizacji pozarządowych (…) w związku z planowanymi wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu w dniu 10 lipca".
Umożliwić zatrzymanym kontakt z adwokatem
- Kontynuujemy naszą akcję sprzed roku - wyjaśnił polsatnews.pl Michał Fertak. Przypomniał, że poprzednie inicjatywy adwokatów dotyczyły m.in. akcji protestacyjnej przed Sejmem - w grudniu manifestowano na ul. Wiejskiej w obronie demokracji, a policja odgrodziła Sejm barierkami, zgaszono także koksowniki, przy których ogrzewali się manifestanci.
Rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej zwrócił uwagę, że policja nie pozwala adwokatom na kontakt z klientem na wczesnym etapie zatrzymania. - To błąd systemowy, że osoby zatrzymane nie mają dostępu do adwokata w ciągu pierwszych 48 godzi. To kluczowy czas - podkreślił Fertak.
Rada Adwokacka wystosowała apel do służb, w tym policji, by pozwalały zatrzymanym na kontakt z adwokatami. Zdaniem Fertaka, chodzi nie tylko o zmiany w przepisach, ale o interpretację tych obowiązujących, które umożliwiają zatrzymanym kontakt z adwokatem na wczesnym etapie, zaraz po zatrzymaniu. - Wystarczyłoby, żeby policja miała tego świadomość - dodał Fertak.
polsatnews.pl
Czytaj więcej