Macierewicz: podpisano memorandum ws. baterii rakiet Patriot
Rząd USA zgadza się na sprzedaż Polsce baterii obrony powietrznej Patriot w najnowocześniejszej konfiguracji - powiedział w czwartek szef MON Antoni Macierewicz, informując o memorandum między departamentem obrony USA i MON w tej sprawie. Podkreślał przychylność administracji Donalda Trumpa, dzięki której - jak powiedział - rokowania przyśpieszyły.
- Dzisiaj w nocy zostało podpisane memorandum informujące o tym, że rząd Stanów Zjednoczonych wyraża zgodę na sprzedanie Polsce baterii rakiet Patriot w najnowocześniejszej konfiguracji, dokładnie takiej, jakiej używać będą wojska Stanów Zjednoczonych - powiedział Macierewicz w oświadczeniu dla mediów.
Dodał, że chodzi o zintegrowanie baterii z sieciocentrycznym systemem zarządzania polem walki IBCS, który ma zostać wprowadzony do amerykańskich wojsk lądowych, i nowym dookólnym radarem opartym na technologii azotku galu (dotychczas zestawy Patriot są wyposażone w radar o ograniczonym polu widzenia).
"Konfiguracja dostosowana do polskich wymogów"
Macierewicz podkreślił, że przewidywana konfiguracja jest specjalnie dostosowana do polskich wymogów, co - jak dodał - jest jednym z nielicznych wyjątków.
Jak powiedział minister, szczególne wymagania Polski wynikają z "niezwykłej sytuacji, ze względu na przeciwnika, który stoi naprzeciwko nas, ze względu na rakiety Iskander, które zagrażają Polsce i które muszą być skutecznie zwalczane przez rakiety Patriot".
Minister podkreślił znaczenie offsetu i transferu technologii. Jak powiedział, chodzi przede wszystkim o uzyskanie technologii do pocisków SkyCeptor (tańsze uzupełnienie głównych pocisków zestawów Patriot, będące rozwinięciem izraelskiego pocisku Stunner) i radaru o polu obserwacji 360 stopni. - Te dwie kwestie wymagały specjalnej zgody Stanów Zjednoczonych i były przedmiotem kilkakrotnych rozmów w ostatnich miesiącach między sekretarzem obrony generałem Jamesem Mattisem i mną osobiście - zaznaczył.
"Najnowocześniejszy system obronny"
Wg Macierewicza "polska armia będzie dysponowała najnowocześniejszym systemem obronnym; będzie mogła zagwarantować narodowi i państwu polskiemu pełne bezpieczeństwo".
- Nie ma wątpliwości, że te rokowania nie przyspieszyłyby i nie napotkałyby na tak przyjazną, otwartą postawę rządu Stanów Zjednoczonych, gdyby nie była to administracja pana prezydenta Trumpa, który pod początku łącznie ze swoją kampanii wyborczej podkreślał, jak wielką wagę dla Stanów Zjednoczonych ma bezpieczeństwo polski i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO - mówił.
- Memorandum jest jeszcze jednym dowodem na to, jak wygląda wspaniała współpraca między Stanami Zjednoczonymi i Polską, między USA i państwami wschodniej flanki NATO - dodał minister.
"Pełne bezpieczeństwo przed jakimkolwiek przeciwnikiem dysponującym"
Przypomniał, że Polska Grupa Zbrojeniowa zarekomendowała amerykański koncern Lockheed Martin jako dostawcę pocisków do zestawów artylerii rakietowej Homar.
- Ta decyzja uzupełnia całościową strukturę polskiego systemu obronnego. To, co możemy nazwać tarczą antyrakietową, dająca nam pełne bezpieczeństwo przed jakimkolwiek przeciwnikiem dysponującym jakąkolwiek bronią mogącą Polsce zagrażać - powiedział.
Przypomniał, że Polska Grupa Zbrojeniowa zarekomendowała amerykański koncern Lockheed Martin jako dostawcę pocisków do zestawów artylerii rakietowej Homar.
"Memorandum nie jest prawnie wiążące"
Memorandum intencji dotyczące zamiarów Departamentu Obrony USA w sprawie systemu Patriot dla Polski przewiduje, że w pierwszej fazie wojska lądowe USA przedstawią Polsce ofertę dotyczącej czterech jednostek ogniowych (tj. dwóch baterii z 12 wyrzutniami) uzbrojonych w pociski PAC-3 MSE i wyposażonych w IBCS. Zestawy mają być wyposażone w obecnie dostępny sektorowy radar, a USA "nie są w stanie dostarczyć bieżących radarów (…) w celu wypożyczenia lub późniejszego odkupu". Dostawy mają się rozpocząć w roku 2022, osiągnięcie zdolności operacyjnej przewidziano na rok 2023.
W kolejnej fazie USA mają kontynuować integrację pocisków SkyCeptor, nowego radaru i polskich sensorów. - Zdolność Departamentu Obrony Sanów Zjednoczonych do wdrożenia systemu uwarunkowana jest otrzymaniem dodatkowych informacji technicznych i harmonogramu pozyskania systemu z Polski oraz uzyskaniem zgód władz wyższego szczebla - zaznaczono. Oferta w tej fazie ma zostać przedstawiona pod koniec roku 2018.
W memorandum zaznaczono, że nie jest ono "prawnie wiążące, nie upoważnia do wykonywania prac ani nie obliguje do podejmowania wiążących zobowiązań na mocy prawa amerykańskiego lub polskiego".
Modernizacja obrony powietrznej
Modernizacja obrony powietrznej to jeden z priorytetów wieloletniego planu rozwoju sił zbrojnych. System ma być mobilny i umożliwić obronę wybranych obszarów - ważnych obiektów, zgrupowań wojsk i kontyngentów za granicą. Wisła - system średniego zasięgu zdolny zwalczać rakiety balistyczne - to jedna z części planowanego systemu obrony powietrznej kraju.
O wyborze zestawów Patriot do rozmów między rządami Polski i USA koalicja PO-PSL zdecydowała w kwietniu 2015 r., poinformował o nim prezydent Bronisław Komorowski.
We wrześniu ub. roku Macierewicz poinformował o decyzji wystosowania zapytania ofertowego. Przedstawiciele firmy Raytheon - producenta systemu Patriot - zapewnili, że rząd USA zgadza się na włączenie w polski system będącego w opracowaniu pocisku SkyCeptor - zmodyfikowanego pocisku Stunner, opracowanego w kooperacji izraelsko-amerykańskiej, mającego być tańszym uzupełnieniem dla pocisków GEM-T oraz PAC-3 i PAC-3MSE.
W marcu br. wystosowano zmodyfikowane zapytanie ofertowe, szef MON poinformował, że system wprowadzony w ramach programu Wisła ma kosztować nie więcej niż 30 mld zł.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze